Gwałtowne wichury zbliżają się do Polski. Zagrożenie w całym kraju

13 godziny temu 2
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

IMGW wyda? dwa rodzaje ostrze?e? przed burzami. Alerty obowi?zuj? w ca?ym kraju, mo?liwe s? tak?e wichury do 100 km/h.

Pogoda, ostrze?enia IMGW, burza (zdj?cie ilustracyjne) Fot. Tomasz Sta?czak / Agencja Wyborcza.pl | IMGW

Ostrzeżenia przed burzą w całej Polsce

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia meteorologiczne przed burzami. Alerty obowiązują w całym kraju. Ostrzeżenia drugiego stopnia przed burzami obowiązują w województwach:

  • dolnośląskim (powiaty południowo-wschodnie i wschodnie),
  • kujawsko-pomorskim (powiaty: lipnowskim, włocławskim, Włocławek),
  • lubelskim,
  • lubuskim (powiaty północne),
  • łódzkim,
  • małopolskim,
  • mazowieckim,
  • opolskim,
  • podkarpackim,
  • podlaskim
  • pomorskim (powiaty: słupskim, Słupsk, bytowskim, człuchowskim),
  • śląskim,
  • świętokrzyskim,
  • warmińsko-mazurskim (powiaty wschodnie i południowe),
  • wielkopolskim (powiaty północne i południowe),
  • zachodniopomorskim.

W pozostałych częściach Polski wydano ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami. Ostrzeżenia IMGW obowiązują w zależności od regionu od poniedziałku 23 czerwca od godziny 4 nad ranem do wtorku 24 czerwca do godziny 1 w nocy. Burzom mogą towarzyszyć silne opady deszczu do 40 litrów na metr kwadratowy. Będzie też wiać, możliwe porywy wiatru do 100 km/h. 

Pogoda na poniedziałek 23 czerwca

W poniedziałek 23 czerwca na południowym wschodzie zachmurzenie raczej małe. Na pozostałym obszarze zachmurzenie umiarkowane. Według prognoz IMGW na zachodzie i w centrum burze lokalnie z gradem. Temperatura od 24 stopni Celsjusza miejscami na północy, 28 stopni na wschodzie do 33 stopni na południowym wschodzie. Nad morzem około 20 stopni Celsjusza. Wiatr umiarkowany i dość silny.

Zobacz wideo Prof. Chojnicki: Wyższa temperatura nie zawsze sprowokuje przyrost roślin

Zmiany klimatu potęgują ekstremalne ulewy i susze

Ekstrema pogodowe - z jednej strony gwałtowne ulewy, z drugiej fale upałów - są wśród przewidywanych przez naukowców skutków zmian klimatu. O ile roczna suma opadów może się nie zmieniać, to inny będzie ich rozkład: wzrasta liczba opadów krótkotrwałych, o silnym natężeniu, powodujących podtopienia, a w dłuższych odstępach między nimi możliwe są susze. Ponadto gwałtowne opady nie przeciwdziałają wysychaniu tak dobrze, bo woda szybko spływa do cieków wodnych. W przygotowanym przez warszawski ratusz dokumencie dot. adaptacji do zmian klimatu czytamy, że w latach 1981-2013 "wzrosła liczba dni z opadem intensywnym oraz odnotowywano coraz wyższe jednostkowe wartości opadów". Przykładem była ulewa w stolicy w czerwcu 2020 roku, gdy w kilka godzin spadło tyle deszczu, ile wynosi średnia miesięczna suma opadów. Do tego brak retencji wody i miejska betonoza potęgują skutki takich ulew i przyczyniają się do zalewania ulic i budynków. Inny przykład to województwo łódzkie, które jest zagrożone silnym pustynnieniem oraz równolegle powodziami w dolinach największych rzek regionu. Więcej o skutkach kryzysu klimatycznego i rozwiązaniach, jakie mamy w walce z nim, przeczytasz w serwisie Zielona.Gazeta.pl.

Więcej: Przeczytaj także tekst Patryka Strzałkowskiego "Unia chce, żebyśmy marnowali mniej wody. Nie stawia sztywnych celów, ale obiecuje miliardy na inwestycje". 

Źródło: METEO IMGW-PIB

Przeczytaj źródło