Grzyby jadalne w listopadzie. To gatunki, na które szczególnie polują grzybiarze, każdy chce je mieć

3 tygodni temu 12

Data utworzenia: 20 października 2025, 12:10.

Listopad w polskich lasach to czas dla prawdziwych pasjonatów grzybobrania. Choć większość myśli, że sezon już się kończy, wciąż można znaleźć wiele smacznych i aromatycznych okazów. Wystarczy odrobina cierpliwości, ciepłe ubranie i znajomość miejsc, gdzie jesień tętni życiem pod ściółką.

W listopadzie nadal znajdziecie pyszne grzyby. Czeka wiele gatunków. Zdj. Ilustracyjne.
W listopadzie nadal znajdziecie pyszne grzyby. Czeka wiele gatunków. Zdj. Ilustracyjne. Foto: newspix.pl

Polskie lasy w listopadzie zaskakują różnorodnością, mimo chłodu i porannych przymrozków grzyby nadal rosną. To doskonały moment, by uniknąć tłumów i zebrać rzadziej spotykane gatunki, które uchodzą za prawdziwe przysmaki. O tej porze roku grzybiarze szukają już nie tylko podgrzybków czy borowików, ale również gatunków odpornych na chłód, które wciąż zachwycają smakiem oraz aromatem.

Jesienne bogactwo lasu, o którym wielu zapomina

Listopad to czas, gdy przyroda powoli szykuje się do zimowego snu, ale polskie lasy wciąż potrafią zaskoczyć miłośników grzybobrania. Choć większość grzybiarzy zakończyła już sezon, ci bardziej doświadczeni wiedzą, że to właśnie teraz można znaleźć wyjątkowe, często niedoceniane gatunki. Późna jesień sprzyja spokojnym spacerom, a chłodne poranki i wilgotne powietrze tworzą idealne warunki dla kilku smacznych i aromatycznych grzybów, które z powodzeniem trafiają na stoły jeszcze w listopadzie.

Gąska zielonka, opieńka miodowa i boczniak ostrygowaty. Wyczekiwana klasyka późnej jesieni

O tej porze roku w lasach sosnowych króluje gąska zielonka, znana ze swojego orzechowego smaku i intensywnego aromatu. To jeden z ulubionych grzybów do smażenia i marynowania, który zachowuje jędrność nawet po obróbce termicznej.

W wilgotnych, liściastych lasach wciąż można natomiast spotkać opieńkę miodową, tworzącą całe kolonie na pniach oraz korzeniach drzew. Jej miodowy zapach i lekko pikantny smak sprawiają, że jest niezastąpiona w sosach i zupach.

Z kolei boczniak ostrygowaty to prawdziwy twardziel, pojawia się na drzewach liściastych nawet wtedy, gdy temperatura spada poniżej zera. Jego delikatny smak oraz mięsista konsystencja sprawiają, że często trafia na talerze jako zdrowa alternatywa dla mięsa.

Uszak bzowy i mleczaj rydz. W jednym koszyku łączy się egzotyka i tradycja

Na starszych krzewach bzu czarnego, jaworach czy olszach pojawia się uszak bzowy, znany też jako grzyb Mun. Ten galaretowaty, ciemnobrązowy grzyb znany jest z kuchni azjatyckiej, ale coraz częściej trafia również do polskich przepisów (zwłaszcza w potrawach rozgrzewających). Jego właściwości prozdrowotne oraz delikatny smak czynią z niego prawdziwą perełkę późnej jesieni.

Nie można też zapomnieć o mleczaju rydzu, jednym z najbardziej cenionych polskich grzybów. Choć pojawia się już wcześniej, ciepły listopad sprzyja jego długiemu owocowaniu. Rydze, smażone na maśle lub marynowane, to symbol jesiennego smaku, który trudno pomylić z jakimkolwiek innym grzybem.

Listopadowe grzybobranie. Czeka na was cisza, brak tłumów i pełne koszyki

Choć dni są krótsze, a w lasach panuje cisza, dla prawdziwych miłośników grzybów to właśnie listopad jest czasem największej satysfakcji. Zbieranie późnojesiennych gatunków wymaga wprawnego oka i cierpliwości, ale nagrodą są wyjątkowe smaki i aromaty, które trudno znaleźć latem. Polskie lasy, mimo chłodu, wciąż kryją bogactwo natury, wystarczy tylko po nie sięgnąć.

Najlepsze miejsca do zbierania grzybów z podziałem na województwa. Tam można też odpocząć

Grzybowa eksplozja w lasach. Pokazał swój zbiór. Cała Polska może mu pozazdrościć

Zaczyna się prawdziwy wysyp grzybów. W tych regionach zbierzesz ich najwięcej

Źródło: lasy.gov.pl; tvn.pl

Przeczytaj źródło