Grób Katarzyny Stoparczyk tonie w kwiatach. Pogoda sprawiła, że runął wieniec od rodziców

Katarzyna Stoparczyk odeszła przedwcześnie w wieku 55 lat. Była dziennikarką radiową i telewizyjną, cenioną za swoją pracę w mediach, a także za działalność z dziećmi – prowadziła programy i inicjatywy skierowane do najmłodszych, angażując się w edukację i wsparcie młodego pokolenia.

Uroczystości pogrzebowe dziennikarki odbyły się 17 września w kościele rektoralnym pw. św. Jacka w Warszawie, a urna z jej prochami spoczęła na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, niedaleko grobu Kory, legendarnej wokalistki Maanamu. Po nieco ponad miesiącu od pożegnania Katarzyny Stoparczyk odwiedziliśmy jej grób. Już z daleka w oczy rzucają się dwa wieńce z czerwonych róż w kształcie serc, podarowane przez rodzinę.

Jeden z nich został podarowany przez rodziców dziennikarki. Wiązanka, przyczepiona do drewnianego stelaża, runęła jednak na nagrobek z powodu silnego wiatru i deszczu. Ustawiliśmy ją ponownie w tym samym miejscu, gdzie była wcześniej. Na szarfie widnieją słowa:

Dziękujemy, że byłaś – żegnaj Kasiu. Do zobaczenia – rodzice

Na nagrobku można zobaczyć również wiele innych przedmiotów, zniczy i żywych kwiatów – symbole pamięci o przedwcześnie zmarłej dziennikarce. Na starannie usypanym nagrobku widnieje też figurka aniołka.

Tak teraz wygląda grób Katarzyny Stoparczyk. Wzruszające przedmioty na grobie dziennikarki