We wtorek po raz pierwszy cena złota przekroczyła 4000 dolarów (około 14 585,06 zł) za uncję - informuje "The New York Times". Dziennik zaznacza, że cena kruszcu w tym roku wzrosła o 50 procent, bijąc po drodze rekordy.
Dlaczego złoto w ostatnim czasie tak przyciąga inwestorów? Analitycy, z którym rozmawiali dziennikarze "NYT" wskazują, że w 2025 roku widać sporo podobieństw do 1979 roku: gdy dolar słabł, inflacja była wysoka, a politycy mierzyli się z kryzysem na Bliskim Wschodzie. Zaznaczają, że jest duży popyt na złoto, bo część inwestorów chce odejść od amerykańskich aktywów w dobie politycznych zawirowań, których efektem jest na przykład shutdown, czyli zamknięcie administracji rządowej. Złoto jest też tradycyjnym wyborem w niepewnych czasach, choć trzeba zaznaczyć, że w ostatnim okresie akcje na amerykańskiej giełdzie osiągały rekordowe poziomy.
Część swojej atrakcyjności miały też stracić obligacje i amerykański dolar. FED, czyli Rezerwa Federalna najprawdopodobniej dalej będzie obniżać stopy procentowe, co może się przyczynić do osłabienia kursu dolara.
Warto też przypomnieć, że agencja Moody's w tym roku obniżyła USA rating z najwyższego poziomu AAA do AA1.
W poniedziałek z kolei analitycy z banku Goldman Sachs podwyższyli prognozę cenową złota, oceniając, że pod koniec 2026 ten metal szlachetny osiągnie cenę 4900 dolarów za uncję.
Choć niektóre banki coraz częściej wybierają złoto, to według analityków ruchy inwestorów prywatnych nadał tendencji wzrostowej ceny złota dodatkowy impet.

3 tygodni temu
15







English (US) ·
Polish (PL) ·