Gorąco w studiu. Kaleta bronił Ziobry. Prowadzący nie wytrzymał: To nie jest pańskie expose

Sebastian Kaleta komentuje sprawę aresztu dla Ziobry

Poseł PiS i były wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta przekonywał w TVN24, że "sprawa aresztu ministra Ziobry była ustawiona". - Pan minister Ziobro miał sygnały, że szykuje się ustawka na niego z tego powodu, że gdy wniosek złożono, pierwotnie były sygnały, że on będzie kilka tygodni rozpatrywany przez Sejm. Nagle ogłoszono, że będzie rozpatrywany pilnie - stwierdził Kaleta. Jego zdaniem po uchyleniu immunitetu na Ziobrę miał czekać "rozgrzany" sędzia, który miałby zdecydować o aresztowaniu byłego ministra.  

Piasecki upomina Kaletę. "To nie jest pańskie expose"

W dalszej części rozmowy Kaleta stwierdził, że "przez dwa lata bezprawnie organizowano system, który miałby zapewnić Tuskowi wsadzenie opozycji do więzień". - Przypominam, że ostatnim elementem (...) była bezprawna likwidacja losowań w polskich sądach - powiedział i zwrócił się do widzów. - Szanowni państwo, mówię teraz do opinii publicznej... - rozpoczął, co spotkało się z reakcją prowadzącego rozmowę Konrada Piaseckiego. - Niech pan się nie zwraca do kamery, bo my tutaj rozmawiamy ze sobą - powiedział dziennikarz. Kaleta kontynuował jednak wątek rozporządzenia Waldemara Żurka w sprawie losowania sędziów.  - Szanowni państwo, ustawa o ustroju sądów powszechnych nakazuje losowanie składów sędziowskich, jeśli są trzyosobowe - stwierdził Kaleta i przerwał wypowiedź. - O, widzę, że kamera została zdjęta, jak mówię bezpośrednio do widzów - dodał. - Panie pośle, to nie jest pańskie expose - odpowiedział na to Piasecki. 

"Wasi ludzie komunę przywrócili"

- Wiece państwo, co zrobił Żurek? Wydał rozporządzenie, żeby sędziowie nie byli losowani, tylko żeby sobie z ręki wskazywał tych sędziów - kontynuował Kaleta, a następnie zwrócił się do Piaseckiego. - Czy to jest demokratyczne państwo prawne, panie redaktorze? Takie krokodyle łzy latami laliście tutaj, że trzeba przywracać praworządność, a okazuje się, że wasi ludzie komunę przywrócili - mówił. Dziennikarz protestował. - Panie pośle, żadni nasi ludzie. To są ludzie, którzy mają demokratyczny mandat, tak jak pan miał i ma demokratyczny mandat posła, był pan także wiceministrem sprawiedliwości z tego demokratycznego mandatu - mówił Piasecki. - Powiedział pan o tym sędzim, że był "nagrzany", tak? Ja też do pana zaapeluję, żeby pan tego nagrzania w sobie miał mniej i porozmawiał ze mną, bo pan nie odpowiada cały czas na moje pytania - dodał.

Decyzja Sejmu ws. Ziobry

Sejm wyraził zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Zbigniewa Ziobry. Prokuratura zarzuca mu popełnienie 26 przestępstw, między innymi kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Chodzi o kwestie związane z wydawaniem pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Były minister sprawiedliwości prawdopodobnie przebywa na Węgrzech.