Gorąca dyskusja byłych premierów o Ukrainie. "To jest skandal"

14 godziny temu 3
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

- To kolejny skandal – tak o spłacaniu przez Polskę odsetek z pożyczki dla Ukrainy powiedział Leszek Miller. W programie "Prezydenci i premierzy" doszło do sporu byłego lidera SLD z Waldemarem Pawlakiem, który wskazywał, że na sprawę trzeba patrzeć strategicznie, a następnie zarzucił rozmówcy stosowanie "bardzo wrednych chwytów". Politycy omówili też najnowszy sondaż partyjny.

Na mocy porozumienia z maja 2023 r. UE zapewniła preferencyjną, krótkoterminową pomoc finansową dla Ukrainy. Polska jest jednym z wielu krajów, które, jak się okazało, są teraz zobowiązane do spłaty odsetek z tej pożyczki. W 2024 r. wpłaciliśmy na rzecz sąsiada ponad 102 mln zł, a kolejne kwoty mają być spłacane do końca 2027 r. Na ten temat dyskutowali goście programu "Prezydenci i premierzy" w Polsat News.

Polska spłaca odsetki z pożyczki dla Ukrainy. "Skandal"

Goszczący w studiu Polsat News były premier Leszek Miller, pytany o polski wkład w spłatę odsetek z pożyczki dla Ukrainy ocenił sprawę mianem "kolejnego skandalu", za który odpowiedzialnością obarczył Mateusza Morawieckiego.

- Jest szalenie elokwentny, szalenie lubi dużo mówić, ale nigdy o tym nie powiedział. Dlaczego? Bał się? Wstydził? – dopytywał.

Zdaniem rozmówcy Katarzyny Zdanowicz takie zobowiązania w ogóle nie powinny istnieć, bo Unia powinna umorzyć Ukrainie te odsetki.

ZOBACZ: Putin rozmawiał z Trumpem. Moskwa ujawnia szczegóły

Innego zdania był jednak były szef rządu Waldemar Pawlak. On z kolei wskazywał, że na sprawę trzeba patrzeć w kontekście "szeroko rozumianego bezpieczeństwa Polski i to bezpieczeństwa strategicznego".

- To niezbyt duże kwoty z tego punktu widzenia patrzeć. Wydaje się, że niedopuszczenie do załamania się sytuacji na Ukrainie jest bardzo ważne – przypomniał.

Spór Millera z Pawlakiem. "Bardzo wredny chwyt"

Odpowiedź Waldemara Pawlaka nie spodobała się Leszkowi Millerowi, który stwierdził, że "są jakieś granice przyzwoitości", przypominając, że jako Polska bardzo zaangażowaliśmy się w pomoc Ukrainie, nie tylko sprzętowo, ale i w datkach materialnych.

- Każda polska władza musi pamiętać ze jest polską władzą i że musi realizować polskie obowiązki w pierwszej kolejności, a nie ukraińskie czy jakiekolwiek inne. Poza tym, nie uważam, że nasze bezpieczeństwo zależy od Ukrainy - powiedział.

W opinii polityka "nasze losy zależą przede wszystkim od NATO i pozycji, jaką w nim zajmujemy". Jednak drugi z gości wskazał, że choć 100 mln zł to wielkie pieniądze dla każdego z nas, tak naprawdę można by za nie kupić jeden czołg, przez co nasze zdolności obronne nie ucierpiały.

- Myślę, że dzieci na oddziałach onkologicznych, które czekają na 10 mln zł z przyjemnością słuchają wybitnego polityka, który ma im coś takiego do powiedzenia – stwierdził wówczas Miller, na co Pawlak zarzucił mu, że zastosował "bardzo wredny chwyt polityczny".

Sondaż partyjny. Grzegorz Braun wyprzedza Lewicę i Trzecią Drogę

Na koniec programu politycy omówili także najnowszy sondaż partyjny, w którym pierwsze miejsce ex aequo zajęły PiS i KO, ale najbardziej zaskoczył wysoki wynik Konfederacji Korony Polskiej i wyjątkowo słaby rezultat Lewicy oraz Trzeciej Drogi.

- Jeżeli Lewica jest za Grzegorzem Braunem, to musi zadać sobie pytanie, czy jest jeszcze komukolwiek potrzebna? - ocenił Leszek Miller.

ZOBACZ: Atak Izraela na Iran. Donald Tusk zabrał głos

- Trzeba postawić sobie pytanie, dla jakich grup społecznych jest Trzecia Droga szeroko patrząc i PSL oraz Polska 2050. (...) Trzeba się zastanowić nad nowym sposobem działania centrum tak, aby było ponad polaryzacją i stawiało na sprawdzanie dobrej woli prezydenta i premiera - dodał Waldemar Pawlak.

Czytaj więcej

Przeczytaj źródło