Gigant technologiczny zwolni jedną piątą załogi. To próba "usuwania złożoności organizacyjnej"

1 tydzień temu 12
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Podupadły producent układów scalonych próbuje odbudować swoją pozycję, a redukcja załogi ma w tym pomóc.

Redukcja o 20 proc., czy więcej?

Wiceprezes Intela Naga Chandrasekaran w liście do pracowników, do którego jako pierwszy dotarł Oregon Live napisał, że są to trudne działania, ale niezbędne, aby sprostać wyzwaniom związanym z dostępnością i obecną sytuacją finansową firmy. Dziennik z siedzibą w Portland w stanie Oregon podał też, że w lipcu firma dokona redukcji zatrudnienia w swoich fabrykach na poziomie od 15 do 20 proc.

Już w kwietniu Intel ogłosił plan zwolnienia 20 proc., czyli około 20 tys. pracowników, aby ograniczyć biurokrację w firmie. Nie wiadomo jednak, czy cięcia w fabrykach są częścią tych planów, czy jest to osobna inicjatywa redukcji zatrudnienia.

Pierwszy poważny ruch nowego dyrektora generalnego

Kwietniowa inicjatywa dotycząca redukcji zatrudnienia była pierwszym poważnym działaniem nowego dyrektora generalnego firmy Intel. Lip-Bu Tan objął stery w Intelu na początku tego roku. „Pod moim przywództwem Intel będzie firmą skoncentrowaną na inżynierii. Będziemy uważnie słuchać i działać zgodnie z Twoimi sugestiami. Co najważniejsze, będziemy tworzyć produkty, które rozwiążą Twoje problemy i będą napędzać Twój sukces” – powiedział Tan w marcu.

Jak na razie działanie te sprowadzają się do zapowiedzi redukcji miejsc pracy, które w oświadczeniu wysłanym gazecie, Intel uzasadnia usunięciem złożoności organizacyjnej i wzmocnieniem pozycji inżynierów, które „pozwoli lepiej służyć potrzebom klientów i wzmocnić działania firmy”. Jednak firma nie skomentowała szczegółów, ani powodów tak dużych cięć.

Trudna sytuacja Intela

Intel z trudem dotrzymuje kroku konkurentom, takim jak Nvidia. Firma była także celem potencjalnych przejęć. Ponadto współpracuje z bankami inwestycyjnymi Morgan Stanley i Goldman Sachs, aby naprawić swoją działalność. Jednym z potencjalnych działań naprawczych jest podzielenie jej działu odlewniczego układów scalonych.

Problemy producenta układów scalonych są tak poważne, że firmą zainteresował się nawet Donald Trump. Według doniesień Bloomberga, na które powołuje się Quartz, na prośbę prezydenta USA tajwańskie przedsiębiorstwo specjalizujące się w produkcji układów scalonych, Taiwan Semiconductor Manufacturing Company Limited (TSMC), rozważa przejęcie pakietu kontrolnego akcji w fabrykach producenta układów scalonych Intela.

Źródło: Quartz

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Przeczytaj źródło