Gabor nagle wypaliła o Wojewódzkim. Tuż po programie nie szczędziła słów

Viki Gabor niedawno wydała swój czwarty album studyjny "Spektrum uczuć" Z okazji premiery młoda wokalistka zdecydowała się na udzielenie wywiadu Kubie Wojewódzkiemu, u którego do tej pory gościła tylko raz tuż po tym, jak zwyciężyła Eurowizję Junior w 2020 roku. Wówczas miała jedynie 13 lat i zaczynała swoją karierę w show biznesie. Po tym jak osiągnęła pełnoletność obawiała się wizyty w programie TVN. O swoim stresie opowiedziała w sieci.

Viki Gabor obawiała się Wojewódzkiego. Stresowała się przed programem

Ponowne pojawienie się w programie "Kuba Wojewódzki" stresowało młodą gwiazdę, która obawiała się tego, jakie kwestie prezenter poruszy w rozmowie. Nie od dziś wiadomo, że gwiazdor TVN cieszy się renomą rozmówcy, który uwielbia zderzać swoich gości z trudnymi tematami, doprowadzając ich tym na skraj wytrzymałości. Niejednego celebrytę postawił w sytuacji bez wyjścia, naciskając na udzielenie odpowiedzi na niewygodne pytanie. 

Tego typu zachowań ze strony 62-latka obawiała się Gabor.

"On ma czasami tak, że atakuje. Powiedziałam mu nawet: "Kuba, wiem, że mnie zaraz zaatakujesz" - wyjawiła Viki Gabor w rozmowie z Eską.

Gabor oceniła Wojewódzkiego. Nie owijała w bawełnę

Kuba Wojewódzki przed kamerą starał się wydobyć z Viki choć trochę informacji dotyczących jej życia prywatnego. Zagadnął ją m. in. o chłopaka. W ostatniej chwili od odpowiedzi uchroniła ją obecna w studio Dorota Szelągowska, która wówczas też gościła w programie.

Pytanie o miłość nie zdziwiło gwiazdy na tyle, by zniechęciła się do dziennikarza. Po programie wymownie go oceniła, wskazując, że pozytywnie ją zaskoczył. 

"Szłam tam z takim podejściem, a o dziwo nie zaatakował. Był naprawdę super" - oceniła we wspomnianej rozmowie.

Gwiazda dodała, że od lat podziwia Wojewódzkiego i uważa go za "ikonę telewizji". "Uwielbiam Kubę, szczerze. Ja się strasznie stresowałam tym wywiadem, nawet mu to powiedziałam, a był totalnie wyluzowanym ziomkiem na tym wywiadzie. (...) Dużo się śmialiśmy, poczułam się mega komfortowo" - przyznała wokalistka.

Zapytana o to, dlaczego tak długo zwlekała z odwiedzeniem jego show po raz kolejny, wyjawiła, że nie czuła się gotowa na spotkanie z prezenterem.

"Musiałam poczuć, że jestem na to gotowa. Myślę, że gdybym wcześniej do niego poszła, to by to tak nie wybrzmiało" - skwitowała.