Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Goncalo Feio już niebawem może zostać oficjalnie zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec USL Dunkerque. Portugalczyk, który niedawno pożegnał się z Legią Warszawa, według doniesień "L'Equipe" jest o krok od podpisania kontraktu z czołową ekipą Ligue 2.
Pod koniec maja głośno mówiło się o przyszłości 35-latka. W pewnym momencie wiele wskazywało na to, że zostanie on w stolicy Polski i przedłuży umowę z "Wojskowymi". Ostatecznie jednak Feio nie zaakceptował warunków przedstawionych przez klub, co przesądziło o zakończeniu współpracy. W jego miejsce do zespołu ze stolicy dołączył nowy szkoleniowiec - Rumun Edward Iordanescu.
ZOBACZ TAKŻE: Grzegorz Krychowiak zagra w polskiej lidze? To może być hitowy transfer!
Nie było wątpliwości, że 35-latek szybko znajdzie nowego pracodawcę. W ostatnich tygodniach jego nazwisko przewijało się w kontekście kilku kierunków - od Portugalii (Rio Ave, Maritimo), przez Izrael (Maccabi Hajfa), aż po Anglię i tamtejszą Championship. Teraz wszystko wskazuje na to, że Feio trafi we Francji, a konkretnie do Dunkierki. Zespół USL Dunkerque w zakończonym sezonie uplasował się tuż za podium Ligue 2 i odpadł w barażach o awans do elity.
Portugalczyk ma zastąpić swojego rodaka, Luisa Castro, który po bardzo udanej kampanii ma przenieść się do pierwszoligowego FC Nantes.
Według "L'Equipe" finalizacja umowy to kwestia dni. Jeśli nie dojdzie do żadnych komplikacji, Feio obejmie stery w klubie z Dunkierki.
