Nowy premier Francji
We wtorek (9 września) Emmanuel Macron nominował na nowego szefa francuskiego rządu Sebastiena Lecornu. Tak szybka nominacja nowego premiera zaskoczyła francuskich obserwatorów. Pałac Elizejski ogłosił nazwisko szefa rządu zaledwie kilka godzin po przyjęciu dymisji Francoisa Bayrou. Podczas wręczania nominacji Macron powierzył Lecornu zadanie przeprowadzenia konsultacji z liderami wszystkich partii, aby wypracować porozumienie w sprawie budżetu. Dopiero po tym ma przedstawić skład nowego rządu. Pałac Elizejski podkreślił, że priorytetami nowego premiera powinny być "obrona niepodległości i potęgi Francji", oraz "stabilność polityczna i ustrojowa Republiki".
Kim jest Sebastien Lecornu?
Sebastien Lecornu niemal od początku był wymieniany jako jeden z faworytów do zastąpienia Bayrou. 39-latek przez ostatnie trzy lata kierował resortem obrony i odpowiadał m.in. za opracowanie francuskiego stanowiska wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę. Lecornu w pierwszych latach swojej kariery politycznej był związany z centroprawicą. Jest uważany za jednego z najbardziej zaufanych ludzi prezydenta Emmanuela Macrona. Od początku jego pierwszej kadencji był członkiem wszystkich kolejnych rządów.
Zobacz wideo Trzaskowski mógł pójść śladami Macrona
Upadł rząd Francoisa Bayrou
Francja zmaga się z rosnącym długiem publicznym, który osiągnął już 114 proc. PKB kraju - podało BBC. W związku z tym Francois Bayrou zaproponował cięcia budżetowe w wysokości 44 mld euro. Przekonywał, że ma to uratować kraj przed kryzysem gospodarczym. W związku z tym zwrócił się do Zgromadzenia Narodowego o udzielenie mu wotum zaufania. Głosowanie przegrał. We wtorek (9 września) rano złożył rezygnację na ręce prezydenta. To jedynie pogłębiło polityczny kryzys, w którym od miesięcy znajduje się Francja. Wybór nowego premiera także nie ostudził nastrojów w kraju. Na środę planowane są antyrządowe protesty, do udziału, w których wzywa m.in. lewica.