Do Polski trafił właśnie pierwszy hybrydowy pickup. Ford Ranger PHEV udowadnia, że napęd hybrydowy plug-in w pickupie może mieć sens. Podczas pierwszych jazd hybrydowy Ranger pokazał swoje atuty, zarówno w terenie, jak i jako kompan do pracy. Najważniejsze jest to, że wariant hybrydowy nie stracił nic z walorów użytkowych.
Obecny rok jest rekordowy dla rynku pickupów w Polsce. Od stycznia do września zarejestrowano w Polsce aż 4276 takich aut, zaś liderem rynku jest Ford Ranger, który z liczbą 1870 sztuk ma aż 43,8% udziału w rynku. Nic zatem dziwnego, że samochód ten wyznacza również trendy w swoim segmencie. Ford postanowił wykorzystać swoją silną pozycję i jako pierwszy wprowadził do oferty pickupa z napędem hybrydowym plug-in. Jest to jedyny póki co hybrydowy pickup dostępny w Europie. Czy hybryda w pickupie ma sens? Sprawdziłem to podczas pierwszych jazd testowych i znam już odpowiedź na to pytanie.
Obecne, VI wcielenie Rangera zadebiutowało w 2021 roku, jednak prawdziwy przełom nastąpił w 2025 roku, kiedy to ofertę uzupełniła odmiana PHEV, która jest pierwszym w historii Rangerem z możliwością całkowicie bezemisyjnej jazdy.
Prawie 300 KM i blisko 700 Nm w hybrydowym pickupie. Ranger PHEV KIPI mocą
Na początek garść liczb. Bazę w odmianie PHEV stanowi 2.3-litrowy benzynowy silnik EcoBoost o mocy 188 KM oraz 102-konna jednostka elektryczna. Łącznie mamy do dyspozycji aż 281 KM oraz 697 Nm, co oznacza, że Ranger PHEV ma największy moment obrotowy w gamie, jeszcze większy niż w przypadku 3-litrowego turbodiesla V6. Napęd trafia na obie osie za pośrednictwem 10-stopniowej przekładni automatycznej, a energia elektryczna zmagazynowana jest w akumulatorach o pojemności 11,8 kWh.
Co się zmieniło względem wersji spalinowej?
Hybrydowy układ napędowy opiera się na modułowej przekładni hybrydowej (MHT), która zapewnia płynne przełączanie między trybami jazdy. Silnik elektryczny i specjalnie zaprojektowane sprzęgło pozwalają na automatyczne odłączanie i włączanie silnika benzynowego. Podczas ciągnięcia ciężkich ładunków lub jazdy w trudnym terenie silnik elektryczny zapewnia dodatkowy moment obrotowy w razie potrzeby. Ranger Plug-in Hybrid jest także wyposażony w nowy system e-4WD z 2-stopniową skrzynią rozdzielczą i blokadą tylnego dyferencjału.
Ponad 300 dostawczych Fordów z rabatami do blisko 40%: Poznaj ofertę
Oprócz standardowych dla Rangera trybów samochód wyposażono też w tryb sportowy, wyostrzający reakcje pedału gazu i usztywniający układ kierowniczy. Odmianę Plug-in wyróżniają także dedykowane tryby do zarządzania pracą napędu hybrydowego. Do wyboru są EV Now (jazda 100% elektryczna), EV Auto (automatyczne zarządzanie energią), EV Later (jazda w trybie spalinowym przy zachowaniu aktualnego stanu baterii) oraz EV Charge (ładowanie baterii za pomocą silnika spalinowego).
Z zewnątrz Rangera Plug-in Hybrid wyróżniają jedynie emblemat PHEV na przednich błotnikach, dodatkowa klapka skrywająca gniazdo do ładowania na lewym tylnym nadkolu. Względem wersji wysokoprężnej podłogę skrzyni ładunkowej podniesiono o 31 mm. Zmodyfikowano również tylną część ramy, aby zmieścić baterię trakcyjną.
W kabinie również pojawiło się parę zmian. Kompresor klimatyzacji zasilany jest elektrycznie, ponadto producent szczyci się zastosowaniem systemu aktywnej redukcji hałasu. Trzy mikrofony w kabinie stale monitorują dźwięki silnika, a gdy poziom hałasu przekroczy określony próg, system odtwarza "antyhałas", neutralizując dźwięk silnika. Działa to całkiem dobrze, gdyż w kabinie Rangera jest cicho do około 100 km/h (byłoby pewnie jeszcze lepiej, gdyby nie terenowe opony).
Funkcja ProPower OnBoard największym atutem Rangera PHEV
Szczerze mówiąc dla mnie największym atutem i jednocześnie uzasadnieniem wariantu PHEV jest funkcja ProPower OnBoard, która pozwala na zasilanie zewnętrznych urządzeń. Wersja 2,3 kW (10A) pozwala na ładowanie akumulatorów i większości narzędzi ręcznych, a wersja 6,9 kW (16A) pozwala zasilać także cięższy sprzęt, taki jak szlifierki, klimatyzatory czy kuchenki kempingowe. Biorąc pod uwagę przeznaczenie tego samochodu, jest to jak najbardziej zasadne. Jedno gniazdo o mocy 2,3 kW znajdziemy w kabinie, natomiast na pace znajdziemy aż 2 gniazda, o mocy 3,45 kW każde.
Ford Ranger PHEV w terenie udowodnił, że nie odstaje od swojego odpowiednika z dieslem. Pokrętło umożliwia nam wybieranie trybów jazdy: NORMAL, ECO lub SPORT podczas jazdy po utwardzonych, zwykłych drogach, TOW HAUL – gdy holujemy przyczepę, SLIPPERY – w przypadku jazdy po nawierzchniach nieutwardzonych oraz MUD/RUST lub SAND do poruszania się w warunkach stricte terenowych. Wysoki prześwit, naprawdę przyjemnie i miękko zestrojone zawieszenie oraz sprawny napęd e-AWD pozwalają jechać nawet po bardziej wymagających odcinkach.
Ile pali Ford Ranger PHEV? Możecie się zaskoczyć
Według producenta Ranger PHEV pokona na samym prądzie 43 km, a średnie spalanie z naładowanymi bateriami wynosi między 2,8 a 3,4 l/100 km. Z kolei z rozładowaną baterią będzie to między 9,5 a 11,4 l/100 km. Podczas jazd próbnych zrobiłem Rangerem PHEV około 120 km w różnych warunkach. Obejmowały one zarówno spokojną i oszczędną jazdę po drogach lokalnych, gdzie sporą część pokonałem na samym prądzie, przeprawę przez różnego typu warunki terenowe (błoto, szuter, piach i koleiny), drogę ekspresową, aż po wielkomiejskie korki. Finalnie uzyskałem około 8 l/100 km, co jest naprawdę niezłym wynikiem. Z kolei na drogach lokalnych, kiedy baterie były jeszcze naładowane, udało mi się uzyskać nawet 1,6 l/100 km. Komputer pokładowy pokazywał zasięg na prądzie na poziomie zaledwie 24 km, jednak udało mi się przejechać finalnie jakieś 38 km w trybie bezemisyjnym. Zbiornik paliwa pomieści 70 litrów, czyli o 10 l mniej niż w wersji wysokoprężnej.
Ford Ranger PHEV z rabatami do 27% od ręki: Zobacz ofertę
Ładowność bez zmian, imponująca siła uciągu
Co również istotne, Ford Ranger PHEV nie zatracił niczego ze swoich walorów użytkowych. Maksymalna ładowność pojazdu wynosi 1000 kg, a samochodem można ciągnąć przyczepę o masie do 3500 kg. Z kolei maksymalna dopuszczalna masa zespołu pojazdów sięga aż 6600 kg.
Ford Ranger PHEV w wersji Stormtrak dedykowany jeździe z przyczepą
Tu dochodzimy do kolejnego ważnego aspektu, który dotyczy już topowej odmiany Stormtrak. Zarezerwowano ją dla wariantu hybrydowego i wyposażono w dodatkowe funkcje dedykowane jeździe z przyczepą. Należą do nich system Auto Hitch ułatwiający podpięcie przyczepy, Pro Trailer Backup Assist, czyli system ułatwiająca cofanie z przyczepą oraz funkcję Trailer Coverage, a więc system monitorowania martwego pola i centrowania pasa ruchu z dodatkową funkcją monitorowania martwego pola po bokach przyczepy.
Miałem okazję sprawdzić system Pro Trailer Backup Assist w praktyce i muszę przyznać, że działa on zaskakująco dobrze i jest intuicyjny. Tak naprawdę ściąga on z nas konieczność precyzyjnego manewrowania kierownicą, gdyż za pomocą ruchów pokrętłem (to samo, którym sterujemy napędem) wybieramy kierunek, w którym ma skręcać przyczepa, a kierownica obraca się już sama z odpowiednią siłą. Z kolei czytelny obraz kamer 360 stopni z widokiem na hak pozwala na precyzyjne podjechanie pod przyczepę.
Pickupy z atrakcyjnym finansowaniem na nowydostawczy.pl: Zobacz samochody dostępne od ręki
Ile kosztuje Ford Ranger PHEV? Cena W granicach rozsądku
Wszystko fajnie pięknie, ale teraz dochodzimy do cen. Bazowy Ranger PHEV w wersji XLT kosztuje 173 000 zł, co wydaje się dość rozsądną kwotą jak na tak mocnego pickupa z napędem hybrydowym. Bogatsza odmiana Wildtrak kosztuje 183 309 zł. Dla porównania w tej konfiguracji za 2-litrowego diesla BI-TURBO o mocy 205 KM damy 172 300 zł, zaś za odmianę 3.0 V6 EcoBlue o mocy 240 KM 211 876 zł. Topowy Ford Ranger PHEV Stormtrak kosztuje już 205 418 zł. Poniżej prezentuję wyposażenie standardowe topowej wersji Stormtrak:
| Napęd i nadwozie | Silnik 2.3 EcoBoost Plug-In Hybrid (PHEV) 281 KM | |
| Automatyczna skrzynia biegów A10 | ||
| Napęd na cztery koła (e-4WD) | ||
| Nadwozie / lakier - specjalny Chill Grey (bez dopłaty) | ||
| Systemy wspomagające kierowcę | Rozpoznawanie znaków ograniczenia prędkości | |
| Pre-Collision Assist - system wspomagający kierowcę w unikaniu lub zmniejszaniu skutków kolizji z poprzedzającymi pojazdami, pieszymi lub rowerzystami |
||
| Post Impact Braking - funkcja automatycznego hamowania po kolizji | ||
| Lane Keeping Aid (z Road Edge) - system kontroli pasa ruchu z możliwością wspomagania utrzymania pojazdu na pasie ruchu oraz funkcją wykrywania krawędzi jezdni |
||
| Adaptive Cruise Control (Stop & Go) + Lane Centering - adaptacyjny tempomat z funkcją Stop&Go i centrowania pasa ruchu | ||
| Blind Spot Information (BLIS) - monitorowanie martwego pola | ||
| Trailer Coverage + CTA - system BLIS z CTA z dodatkową funkcją monitorowania martwego pola po bokach przyczepy |
||
| Wyposażenie zewnętrzne | 18″ obręcze kół – stylizacja Stormtrak | |
| Reflektory adaptacyjne Full LED + LED DRL | ||
| Wnętrze i komfort | Ford SYNC 4 – nawigacja | |
| System audio B&O | ||
| Ekran dotykowy 12″ | ||
| 8″ wyświetlacz na tablicy zegarów | ||
| Tapicerka skórzana Stormtrak | ||
| Fotele przednie – elektryczne (8 kierunków) | ||
| Podgrzewana przednia szyba | ||
| Kierownica skórzana z kontrastowymi szwami | ||
| Kamera 360° | ||
| Ładowarka bezprzewodowa | ||
| Przestrzeń ładunkowa | Flexible Rack System - funkcjonalny system mocowania ładunku | |
| System Auto Hitch - system ułatwiający podpięcie przyczepy | ||
| Pro Trailer Backup Assist - system ułatwiający cofanie z przyczepą |
Podsumowanie
Podsumowując, Ford Ranger PHEV po pierwszym spotkaniu pozostawił po sobie pozytywne wrażenia. Samochód pokazuje, że hybryda w pickupie ma sens - jest równie użytkowy co odmiana wysokoprężna, pali stosunkowo niewiele i ma dobre osiągi, ponadto dobrze radzi sobie w terenie. Pełnię zalet Ranger PHEV pokazuje jednak jako mobilne źródło zasilania do zewnętrznych urządzęn, co czyni go jeszcze lepszym kompanem do pracy niż wariant wysokoprężny. Sporym atutem jest też asystent manewrowania z przyczepą w wersji Stormtrak, który znacząco ułatwia poruszanie się. Również cena pozostaje na rozsądnym poziomie. Jeśli samochód wykorzystujemy do pracy np. na budowie i poruszamy się w dużej mierze po mieście i drogach podmiejskich, Ranger PHEV będzie świetnym kompanem do pracy, a kiedy trzeba będzie gdzieś dalej pojechać, również da radę.

1 tydzień temu
6






English (US) ·
Polish (PL) ·