- Myślę, że jest wiele do poprawienia, także z mojej strony - stwierdził w rozmowie z "Bildem" trener Hansi Flick. W ten sposób ocenił to, w jaki sposób próbowano rozwiązać problem związany z Markiem-Andre ter Stegenem. Co prawda konflikt między klubem a niemieckim bramkarzem ucichł, ale wciąż nie został rozwiązany. Wydaje się, że działacze Barcelony ws. golkipera nagle zupełnie zmienili ton.
YouTube.com/FC Barcelona
Marc-Andre ter Stegen i władze FC Barcelony toczyły latem zajadłą wojnę. Klubowi działacze próbowali przekonać Niemca do transferu, sprowadzili nawet na jego miejsce Joana Garcię, ale ten okazał się nieugięty. Ostatecznie pozostał w Barcelonie, ale obecnie nie gra, ponieważ przechodzi rehabilitację po operacji pleców. Jego powrót może być jednak tykającą bombą...
Zobacz wideo Lewandowski już tylko rezerwowym w Barcelonie? Żelazny: Nie wyobrażam sobie, że przegra rywalizację
Flick wrócił do konfliktu z ter Stegenem. "Myślę, że jest wiele do poprawienia"
Konflikt wokół ter Stegena na razie ucichł, ale problem nie został całkowicie zażegnany. Do tego, że w związku z nim w klubie popełniono błędy, przyznał się nawet trener Hansi Flick. - Czy pod względem komunikacji zawsze wszystko układało się tak dobrze? Myślę, że jest wiele do poprawienia, także z mojej strony. To bramkarz najwyższej klasy i ma od nas pełne wsparcie - wyznał w rozmowie z niemieckim "Bildem".
To właśnie Flick, zdaniem hiszpańskich mediów, miał przekazać ter Stegenowi wiadomość, że nie widzi dla niego miejsca w bramce na obecny sezon. Mimo że teraz wypowiadał się o doświadczonym bramkarzu łagodnie, nic się w tej kwestii nie zmieniło. - W osobie Joana Garcii mamy bardzo młodego, utalentowanego bramkarza, który gra na bardzo wysokim poziomie i wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że to powinna być przyszłość Barcelony. Dlatego nasze podejście było jasne - stwierdził, dając do zrozumienia, że to Hiszpan pozostanie "jedynką".
Co się stanie po powrocie ter Stegena? Flick przemówił: "Otrzyma od nas wsparcie"
Kontrakt ter Stegena obowiązuje do czerwca 2028 r. i jest jednym z najwyższych w klubie. Dlatego też FC Barcelonie wciąż zależy na tym, by 33-latek odszedł. Sugerował to nawet ostatnio dyrektor sportowy - Deco, choć nie powiedział tego wprost. Flick tym razem również starał się być bardzo dyplomatyczny. - Ważne jest dla mnie, aby Marc i klub zbliżyli się do siebie i szczerze szukali porozumienia. Najważniejsze, aby Marc teraz wrócił. To czołowy bramkarz i otrzyma od nas wszelkie potrzebne wsparcie, aby mógł znów grać na swoim poziomie - podsumował trener.
Najprawdopodobniej Marc-Andre ter Stegen do zdrowia wróci dopiero zimą. Wtedy też otwarte będzie okno transferowe. Obecnie pierwszym wyborem w bramce Barcelony jest Wojciech Szczęsny, ponieważ Joan Garcia również doznał kontuzji.

1 miesiąc temu
16





English (US) ·
Polish (PL) ·