Finał Konkursu Szopek Krakowskich. Tradycja, która zachwyca świat ZDJĘCIA

3 dni temu 8

Na Rynku Głównym w Krakowie rozpoczął się finał 83. Konkursu Szopek Krakowskich – wydarzenia, które od lat przyciąga tłumy mieszkańców i turystów. Prace na wystawie pokonkursowej będzie można oglądać aż do 1 marca 2026 roku.

  • Najnowsze informacje z Polski i świata znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.

Tradycyjnie, w pierwszy czwartek grudnia, szopkarze gromadzą się na Rynku Głównym w Krakowie, by złożyć swoje prace przed pomnikiem Adama Mickiewicza. 

W samo południe ruszył uroczysty korowód wokół Rynku, po którym szopki zostały przeniesione do pałacu Krzysztofory. To oznacza, że rozpoczął się finał 83. Konkursu Szopek Krakowskich. 

Na ogłoszenie wyników tegorocznej edycji konkursu trzeba będzie poczekać kilka dni. 

Laureaci w kategoriach dorosłych, młodzieżowych oraz szopek OFF zostaną przedstawieni 7 grudnia. Wtedy też otwarta zostanie wielka wystawa pokonkursowa. 

Z kolei 14 grudnia poznamy zwycięzców w kategoriach szkolnej, dziecięcej i rodzinnej. Wystawa potrwa aż do 1 marca 2026 roku.

Krakowski zwyczaj "chodzenia" z szopką po domach sięga XIX wieku. Po I wojnie światowej tradycja zaczęła zanikać, dlatego w 1937 roku Jerzy Dobrzycki zorganizował pierwszy Konkurs Szopek Krakowskich, by ocalić ją dla przyszłych pokoleń. 

Po II wojnie światowej organizację konkursu przejęło Muzeum Krakowa, które kontynuuje tę misję do dziś.

Celem konkursu jest nie tylko zachowanie, ale i rozwijanie szopkarskich tradycji Krakowa. Przez lata szopka krakowska stała się światowym fenomenem, rozpoznawalnym na całym świecie.

W 2014 roku tradycja wykonywania szopek została wpisana na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego, a w 2018 roku – jako pierwsza z Polski – trafiła na listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa ludzkości UNESCO.

Wystawę pokonkursową szopek w pałacu Krzysztofory będzie można podziwiać aż do 1 marca 2026 roku. 

To wyjątkowa okazja, by zobaczyć prawdziwe arcydzieła tradycji i wyobraźni, które od lat zachwycają nie tylko krakowian, ale i gości z całego świata.

Przeczytaj źródło