Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
- Dobrze dbasz o zdrowie? Odpowiesz na te pytania i poznaj swój Indeks Zdrowia!
- Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu
W trakcie półrocznej polskiej prezydencji w Radzie UE przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia regularnie pojawiali się w Brukseli, by przekonywać partnerów do rozwiązań, które mogą stać się fundamentem unijnej polityki zdrowotnej na kolejne lata. Polska nie tylko uczestniczyła w debacie, ale aktywnie ją kształtowała. Dzięki temu dało się m.in. wprowadzić unijną agendę problematyki zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży w dobie cyfrowej, przedłożyć propozycję Komisji Europejskiej dotyczącej cyberbezpieczeństwa w szpitalach i placówkach medycznych, otworzyć "nowy rozdział" w zarządzaniu danymi zdrowotnymi (wejście w życie EHDS — europejskiej przestrzeni danych dotyczących zdrowia) i doprowadzić do przyjęcia polskiego kompromisu – wspólnego stanowiska Rady UE w sprawie pakietu farmaceutycznego oraz przedłożyć akt o lekach krytycznych.
Śniadanie prasowe w gmachu Ministerstwa ZdrowiaAleksandra Bujas, Medonet / Medonet
Odpowiedzialna za unijne negocjacje wiceminister zdrowia Katarzyna Kacperczyk, która podczas wtorkowego śniadania prasowego dokonała podsumowania, wskazała, że w tym czasie nie zapomniano o perspektywie samych pacjentów i wskazywano na konieczność wzmocnienia praw pacjentów w wymiarze europejskim.
— Razem z rzecznikiem praw pacjenta przywróciliśmy do unijnej debaty kwestie praw pacjenta i trochę zapomnianej Europejskiej Karty Praw Pacjenta. W Katowicach odbyło się duże spotkanie przedstawicieli organizacji praw pacjenta z całej Europy. Tego tematu będziemy pilnować także teraz, po zakończeniu polskiej prezydencji — zaznaczyła.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoZdrowie psychiczne dzieci i młodzieży
Zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży przez długi czas nie było wystarczająco obecne w unijnej debacie. Wiceminister zdrowia przypomniała, że brakowało tam zwłaszcza zainteresowania się zdrowiem psychicznym dzieci i młodzieży oraz dostrzeżenia związków między kondycją psychiczną młodych ludzi a zagrożeniami płynącymi ze świata cyfrowego. Dlatego też w przyjętych przez Radę UE konkluzjach został na to położony szczególny nacisk.
UE położy teraz większy nacisk związek między kondycją psychiczną młodych a zagrożeniami cyfrowymiAleksandra Bujas, Medonet / Medonet
Zakres potencjalnych działań państw członkowskich jest szeroki – od kwestii bezpieczeństwa dzieci w sieci, przez treści, do których mają dostęp, sposobu ich przekazywania, aż po rolę rodziców i opiekunów, edukatorów, organizacji pozarządowych, ekspertów kampanii społecznych.
Zalecenia dla Komisji Europejskiej są wymiernym rezultatem prac i uzgodnień polskiej prezydencji z pozostałymi państwami unijnymi. Komisja Europejska otrzymała mandat do przeprowadzenia pogłębionego badania we wszystkich krajach UE, które, na podstawie dowodów naukowych, ma wykazać związek między treściami cyfrowymi a zdrowiem psychicznym dzieci i młodzieży. To niezbędny krok, by móc podejmować skuteczne działania w tym obszarze. Temat ten może okazać się znacznie trudniejszy niż wcześniejsze regulacje dotyczące farmacji, tytoniu czy alkoholu – ze względu na skalę i dynamikę rozwoju sektora cyfrowego.
Jak wskazała Katarzyna Kacperczyk, efektem konkluzji są też rekomendacje dla platform internetowych i firm zarządzających treściami w sieci. Komisja ma obowiązek mobilizować także podmioty prywatne, by brały odpowiedzialność za treści, które udostępniają, oraz za sposób, w jaki regulują dostęp do nich – w tym również do tzw. darkwebu.
Co ważne, udało się połączyć regulacje technologiczne z troską o zdrowie psychiczne. Dotychczasowe akty prawne, jak Akt o sztucznej inteligencji czy Digital Services Act, miały charakter "techniczny" i często były oderwane od realnych problemów społecznych, szczególnie tych w obszarze zdrowia. W konkluzjach udało się wprowadzić zapis, by przyjęte w obszarze cyfrowym regulacje były oceniane również pod kątem ich wpływu na zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży.
Cyfrowa transformacja
Kolejnym istotnym obszarem, któremu poświęcono wiele uwagi podczas polskiej prezydencji była cyfrowa transformacja opieki zdrowotnej. Wiceminister zdrowia przypomniała, że w tym czasie udało się zorganizować wiele spotkań poświęconych budowaniu cyfrowej agendy – zarówno w kontekście cyberbezpieczeństwa, jak i przetwarzania danych. To duża zmiana w skali całej Unii Europejskiej, szczególnie w kontekście wdrażania europejskiej przestrzeni danych dotyczących zdrowia (EHDS) — kluczowe jest tu zabezpieczenie interesów pacjenta – to on powinien decydować, komu i które dane są udostępniane.
Bezpieczeństwo lekowe i pakiet farmaceutyczny
Temat bezpieczeństwa lekowego od czasu rozpoczęcia polskiej prezydencji wymagał dużego nakładu pracy i zaangażowania.
Udało się wypracować kompromisowe rozwiązania które przynoszą realne korzyści zarówno dla pacjentów, jak i dla systemów ochrony zdrowia. Zaproponowany kompromis w zrównoważony sposób wychodzi naprzeciw potrzebom rozwoju innowacji i wzmocnienia konkurencyjności, jak i wsparcia przemysłu generycznego, dostarczającego na rynek tańsze leki. Skrócony został łączny okres ochrony rynkowej. Wzmocniono i rozszerzono zasady działań firm generycznych w czasie trwania ochrony patentowej (tzw. wyjątek Bolara). Rozwiązania te oznaczają szybszy i lepszy dostęp pacjentów do tańszych leków, w tym również w Polsce oraz znaczne oszczędności dla systemów ochrony zdrowia. Wprowadzono nowe, istotne rozwiązania, poprawiające dostępność leków, zaawansowanych innowacyjnych terapii, zwłaszcza na mniejszych rynkach.
Działania koncentrowały się wokół dwóch głównych elementów – pakietu farmaceutycznego i stworzenia konkurencyjnych warunków dla sektora farmaceutycznego w Europie.
— Jeśli chodzi o sam pakiet farmaceutyczny, to z mojej perspektywy – a mam za sobą blisko 20 lat pracy w dyplomacji i udział w wielu trudnych międzynarodowych negocjacjach – były to jedne z najbardziej złożonych rozmów, jakie prowadziłam. Głównie dlatego, że podmiotami zaangażowanymi bezpośrednio lub pośrednio były nie tylko rządy państw, ale też inne grupy interesariuszy: przemysł farmaceutyczny, producenci leków generycznych, organizacje pacjentów. To były wielowątkowe i wielowymiarowe negocjacje z udziałem wielu stron i wszystkie interesy trzeba było ze sobą pogodzić znajdując na koniec rozwiązanie, które mogły zostać zaakceptowane przez ministrów zdrowia — przekazała wiceminister.
Osiągnięty kompromis to pierwsza tak duża reforma unijnego prawa farmaceutycznego od 20 lat. Wcześniejsze prezydencje – Szwecja, Hiszpania, Belgia, Węgry – podejmowały próby, ale dopiero Polsce udało się doprowadzić do porozumienia. Ważne jest również, że wspólne stanowisko Rady UE ws. pakietu farmaceutycznego zostało przyjęte praktycznie jednomyślnie. To silny mandat do rozmów z Parlamentem Europejskim, z którym miało miejsce pierwsze spotkanie negocjacyjne jeszcze w czasie polskiej prezydencji. Rozpoczęły się też pierwsze czytania aktu o lekach krytycznych.
— Akt, przedstawiony w marcu, jeszcze podczas polskiej prezydencji, będzie teraz omawiany w grupie roboczej w Brukseli — dalsze prace kontynuuje Dania (która przejęła prezydencję na następne pół roku, przyp. red.). Zakładamy, zgodnie z tym co przekazuje komisarz, że może wejść w życie do końca bieżącego roku, razem z pakietem — powiedziała Medonetowi wiceminister Katarzyna Kacperczyk.