Figurka pod szpitalem podzieliła Zieloną Górę. Pielęgniarki protestują

4 tygodni temu 26

Data utworzenia: 10 października 2025, 7:08.

Krótki fartuszek, mocno wyeksponowane piersi, pozycja "z pazurem" i strzykawką w ręku. Tak wygląda nowa figurka, która stanęła przed wejściem do Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze (woj. lubuskie). Rzeźba miała uczcić 80-lecie placówki. Zamiast dumy, jest jednak wstyd i protest. Pielęgniarki mówią o uprzedmiotowieniu, politycy żądają jej usunięcia, a pacjenci… przecierają oczy.

Zdjęcie z uroczystości odsłonięcia figurki przed Szpitalem Uniwersyteckim w Zielonej Górze. Pierwszy z prawej: Artur Wochniak, autor rzeźby "Zdrowitki". Foto: Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze / Facebook

W Zielonej Górze od lat działa miejska tradycja "bachusików", małych, humorystycznych figurek inspirowanych rzymskim bogiem wina, Bachusem. Rzeźby mają charakter żartobliwy i są rozsiane po całym mieście. Tym razem, w ramach jubileuszu szpitala, 6 października pokazano światu kobiecą wersję — tzw. "bachantkę". I tu się zaczęło.

Artysta tłumaczy: inspirowała mnie Lara Croft

Autorem rzeźby jest zielonogórski rzeźbiarz Artur Wochniak. Podczas uroczystości odsłonięcia rzeźby przyznał, że inspiracją była… legendarna postać z gry komputerowej.

— W szpitalu pracuje zdecydowanie więcej kobiet. Dlatego zdecydowałem, że będzie to Bachantka, a nie Bachusik. Nawiązałem do fikcyjnej, ale dobrze znanej z gry Tomb Raider — Lary Croft, która strzela z łuku czy z karabinu, a nasza Zdrowitka walczy z chorobami za pomocą strzykawki. Ma czepek, odpowiedni strój, ale też jest seksi… — tłumaczy Wochniak, cytowany przez "Gazetę Lubuską".

"To nie satyra. To obraza". Pielęgniarki są wściekłe

Rzeźba, zamiast cieszyć, rozwścieczyła pielęgniarki. Już trzy dni po odsłonięciu, na profilu Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Zielonej Górze pojawiło się mocne oświadczenie.

— Sprowadzanie zawodu pielęgniarki do stereotypowego i uprzedmiotowiającego wizerunku jest nie do przyjęcia. (…) Skupianie się wyłącznie na aspekcie fizycznym i humorystycznym umniejsza rangę naszej profesji — napisało prezydium Rady Pielęgniarek.

I dodało wprost: chcą, żeby figurka zniknęła spod szpitala.

Politycy też protestują. Jest petycja, są komentarze

Do akcji włączyli się działacze partii Razem, którzy przygotowali petycję z żądaniem usunięcia "Zdrowitki" — jak nazwano bachantkę w pielęgniarskim stroju.

— Na miejscu spotkałem pielęgniarki, które otwarcie wyrażały swoje oburzenie. To sytuacja, która może być przykładem, jak reagować na brak szacunku wobec kobiet w przestrzeni publicznej — mówi GL Kacper Kubiak z Razem Lubuskie.

W petycji czytamy m.in., że:

  • figurka seksualizuje zawód pielęgniarki,
  • utrwala krzywdzące stereotypy,
  • nie była konsultowana z personelem,
  • jest nieodpowiednia w przestrzeni szpitala,
  • i zamiast żartu, jest symbolem ośmieszania kobiet.

Facebook pęka od komentarzy

Na profilu szpitala w social mediach rozpętała się burza. Pracowniczki, pacjenci i mieszkańcy nie zostawili suchej nitki na rzeźbie:

— "Może obok stanie roznegliżowany wesoły doktorek?".

— "Jako pielęgniarka czuję się obrażona. To prowokacja i brak szacunku".

— "Patrzę i czytam, mając nadzieję, że to żart. Jak mamy być szanowane, skoro nawet dyrekcja nas nie szanuje?".

"Pomysłodawca chyba się naoglądał o jeden film dla dorosłych za dużo".

Ale są i głosy poparcia

Wśród zalewu krytyki pojawiły się też nieliczne głosy poparcia.

— Kocham te bachusiki i bachantki! Są super, seksowne i pełne życia. Zdrowitka jest piękna i dowcipna — napisała jedna z komentujących.

Na razie rzeźba stoi, petycja krąży, szpital natomiast milczy. Czy kontrowersyjna figurka zniknie spod wejścia do lecznicy? Tego nie wiadomo.

Rzeźba jest niewielka. Wielu pacjentów mija ją bez większej uwagi, czasem ktoś tylko rzuci w jej stronę spojrzenie. — Ludzie się oburzają, inni się śmieją, ale prawda jest taka, że ja mam inne zmartwienia. Chciałbym po prostu dostać się na badania i żeby ktoś miał dla mnie czas — powiedział jeden z pacjentów lokalnym dziennikarzom.

/2

Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze / Facebook

Zdjęcie z uroczystości odsłonięcia figurki przed Szpitalem Uniwersyteckim w Zielonej Górze. Pierwszy z prawej: Artur Wochniak, autor rzeźby "Zdrowitki".

/2

Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze / Facebook

"Zdrowitka" przed szpitalem w Zielonej Górze. Rzeźba wywołała falę protestów.

Przeczytaj źródło