Fatalne wieści dla Zalewskiego. Włosi nie mieli litości. "Przygnębiające"

9 godziny temu 4

Jeden - tyle razy w wyjściowym składzie Atalanty pojawił się Nicola Zalewski za kadencji trenera Raffaele Palladino. Zmiana szkoleniowca tylko pogorszyła sytuację reprezentanta Polski. Włosi nie mają wątpliwości, że mocno spadł w klubowej hierarchii. Rywalizację przegrywa już nawet z gającym do niedawna w rezerwach 22-latkiem. Portal "Tutto Atalanta" już pisze o "tarapatach", w jakie wpadł Polak.

Nicola Zalewski https://www.youtube.com/watch?v=o_Iqna3lxIg

Nicola Zalewski latem przeszedł z Interu Mediolan do Atalanty Bergamo za 17 mln euro. Początkowo transfer wydawał się strzałem w dziesiątkę. 23-latek początkowo spisywał się w nowych barwach bardzo dobrze. We wrześniowym meczu z Lecce (4:1) zanotował nawet bramkę i asystę. Niestety z czasem jego pozycja w zespole stawała się coraz słabsza. Dobitnie przekonaliśmy się o tym w ostatnich tygodniach.

Zobacz wideo Totalna degrengolada w Legii

Oto co stało się z Zalewskim w Atalancie. Włosi mówią otwarcie. "Przygnębiająca sytuacja"

Odkąd w połowie listopada Atalantę objął nowy trener Raffaele Palladino, Zalewski na dobre stracił miejsce w podstawowej jedenastce. Zagrał w niej tylko raz - 3 grudnia w Pucharze Włoch przeciwko Genoi (4:0). Udało mu się nawet zaliczyć wtedy asystę. Niestety w Serie A i Lidze Mistrzów Polak jedynie wchodził z ławki rezerwowych na maksymalnie 30 minut. W wygranym 2:1 spotkaniu z Chelsea w ogóle nie pojawił się na murawie.

Losem Zalewskiego zainteresował się portal "Tutto Atalanta", który już w tytule zaznaczył, że piłkarz znalazł się w "tarapatach". - To przygnębiająca sytuacja, zwłaszcza biorąc pod uwagę atuty Polaka: tempo i gra jeden na jeden pasują do wizji trenera, ale obecnie nie wystarczają bez większej solidności w obronie - odnotowali.

Rok temu grał w Serie C. Teraz wygrywa rywalizację z Zalewskim. "Już go wyprzedził w hierarchii"

Dziennikarze dostrzegli pewien paradoks. Otóż teoretycznie Zalewski powinien dostawać więcej szans, bo kontuzji nabawił się inny wahadłowy Raoul Bellanova. Problem w tym, że nagle wyrósł mu nowy konkurent. - Plany Polaka komplikuje eksplozja formy Lorenzo Bernasconiego, który najwyraźniej już go wyprzedził w hierarchii. (...) Nieobecność Bellanovy powinna być szansą dla Zalewskiego, ale zamiast tego stała się trampoliną dla Bernasconiego - czytamy.

Taki stan rzeczy wydaje się szczególnie bolesny. Wspomniany Lorenzo Bernasconi jeszcze w zeszłym sezonie występował w rezerwach Atalanty na poziomie Serie C. W tym początkowo notował epizodyczne występy w pierwszym zespole. 22-latek wyceniany jest przez Transfermarkt.de na zaledwie 2,5 mln euro (dla porównania Zalewski na 17 mln). Nie przeszkodziło to jednak, by to właśnie młody Włoch wystąpił w wyjściowym składzie w dwóch ostatnich meczach - z Chelsea i Cagliari (w obu padł wynik 2:1) kosztem Zalewskiego. - Teraz były zawodnik Nerazzurrich musi udowodnić, że potrafi odwrócić losy rywalizacji - spuentował portal.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło