Niski popyt, rosnące koszty i zawirowania na rynkach międzynarodowych sprawiają, że przez największą europejską gospodarkę przetacza się fala bankructw mniejszych i średnich przedsiębiorstw. Problemy nie omijają czołowych firm, zmuszonych do zwalniania pracowników.
Niski popyt, rosnące koszty i zawirowania na rynkach międzynarodowych sprawiają, że przez największą europejską gospodarkę przetacza się fala bankructw mniejszych i średnich przedsiębiorstw. Problemy nie omijają czołowych firm, zmuszonych do zwalniania pracowników.
Fala bankructw w Niemczech ma swoje odbicie w statystykach rynku pracy. We wtorek federalny urząd statystyczny poinformował, że w sierpniu zatrudnienie w Niemczech spadło o 33 tys. osób. Liczba pracujących, po osiągnięciu rekordowego poziomu 46,1 mln osób w listopadzie zeszłego roku obniżyła się o ponad 300 tys., do 45,8 mln w sierpniu. Z wcześniej opublikowanych danych wynika, że w tym samym miesiącu zarejestrowanych było ponad 3 mln bezrobotnych. Tę granicę liczba osób pozostających bez pracy przekroczyła po raz pierwszy od ponad 10 lat.
Najwięcej upadłości od dekady
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Tomasz Jóźwik
Dziennikarz ekonomiczny DGP
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej

1 miesiąc temu
18






English (US) ·
Polish (PL) ·