Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska to jedna z najpopularniejszych par tegorocznej edycji “Tańca z Gwiazdami”. Niestety historia aktora nie jest usłana różami. Nie miał kontaktu z najbliższą osobą od wielu lat.
Marcin Rogacewicz nie miał kontaktu z matką
Przez 12 lat Marcin Rogacewicz nie utrzymywał kontaktu ze swoją matką. W tym czasie nie uczestniczyli w swoim codziennym życiu – nie rozmawiali, nie spotykali się podczas świąt ani ważnych wydarzeń rodzinnych. Brak kontaktu sprawił, że między nimi pojawił się dystans, a relacja stopniowo się rozluźniła.
Po latach oboje stanęli przed trudnym zadaniem odbudowania więzi, które wymagało czasu, rozmów i gotowości do zrozumienia drugiej strony. Historia Rogacewicza pokazuje, jak długotrwała przerwa w relacjach rodzinnych wpływa na ludzi, ale też że nawet po wielu latach możliwy jest powrót do kontaktu – jeśli pojawi się wola, by spróbować jeszcze raz.
Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska, fot. KAPiFWieloletnia rozłąka zostawiła pustkę w sercu
Rozłąka Marcina Rogacewicza z matką miała swoje źródło w nieporozumieniach i manipulacji, której aktor uległ. Z czasem okazało się, że pewne wpływy i błędne przekonania doprowadziły do zerwania kontaktu między nimi. Dziś Rogacewicz otwarcie mówi o tamtym okresie, podkreślając, jak łatwo zewnętrzne sugestie mogą zniekształcić obraz relacji rodzinnych.
Odbudowa kontaktu nie była szybka ani prosta – wymagała rozmów, analizy dawnych wydarzeń i oddzielenia faktów od emocji. Z perspektywy czasu aktor zwraca uwagę, że w relacjach ważniejsze od wielkich gestów są małe kroki i cierpliwość. Przypadek ten pokazuje też, że więzi rodzinne rzadko zrywają się nagle – i równie rzadko odbudowują się natychmiast.
Bywa, że najtrudniejsze jest dostrzeżenie tego, co działało na nas po cichu.
Powroty, które cieszą najbardziej
Dla Marcina Rogacewicza i jego matki najważniejsze okazało się nie to, kto miał rację, lecz czy wciąż mogą ze sobą rozmawiać. Okazało się, że tak – choć wymaga to wzajemnej ostrożności, cierpliwości i pracy nad nowym sposobem komunikacji. Aktor i jego matka stopniowo odbudowują relację po latach braku kontaktu. Proces ten przebiega powoli i wymaga czasu, zrozumienia oraz gotowości do uczenia się na błędach. Rogacewicz podkreśla, że nie chodzi o powrót do dawnych schematów, ale o stworzenie nowej, bardziej dojrzałej więzi. Pierwsze pozytywne momenty po latach milczenia były dla niego dużym emocjonalnym przełomem. Sam określił odzyskanie kontaktu z matką jako prawdziwe szczęście.
Odzyskanie kontaktu z mamą to dla mnie szczęście.
Odbudowa relacji Marcina Rogacewicza z matką wymagała nie tylko zmiany zachowań, ale też zrozumienia przyczyn dawnych problemów. Matka aktora zdecydowała się na terapię, aby lepiej zrozumieć sytuację i przygotować się do rozmów z synem. Choć taka decyzja nie rozwiązuje wszystkich trudności, pomaga uporządkować emocje i znaleźć właściwe słowa w momentach napięcia. Z czasem zmiana stała się zauważalna również dla innych – Agnieszka Kaczorowska określiła matkę Rogacewicza jako „wyluzowaną i otwartą”. To określenie dobrze oddaje atmosferę, jaka towarzyszy ich dzisiejszym kontaktom. Otwartość i gotowość do pracy nad sobą sprawiły, że rozmowy między nimi stały się łatwiejsze i bardziej konstruktywne.
Marcin Rogacewicz z mamą, fot. KAPiF
1 dzień temu
7




English (US) ·
Polish (PL) ·