Exposé Tuska w Sejmie bez posłów PiS-u. Dlaczego? "Nie można tego słuchać"

1 dzień temu 3
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

PiS zbojkotował wystąpienie Tuska. "Skandal i manipulacja" 

Dziennikarze pytali parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości, dlaczego nie było ich na sali obrad Sejmu podczas wystąpienia szefa rządu Donalda Tuska. - Pan premier sobie wyjdzie, będzie opowiadał, co chce opowiadać. Opowiada tak od półtora roku. A przedstawiciele opozycji nie będą mieli możliwości, żeby się do tego ustosunkować w formie debaty. To jest po prostu kolejny skandal i manipulacja - mówił Piotr Gliński z Prawa i Sprawiedliwości. - To jest polityczny cyrk. Naprawdę. Rząd zamiast pracować, próbuje szukać większości w Sejmie, udając, że nie widzi tego, co miało miejsce wyborach prezydenckich. To jest zaklinanie rzeczywistości. Teatr. Polacy chcą, żeby rząd zabrał się do roboty - ocenił z kolei Paweł Szefernaker. 

Posłowie PiS-u zdziwieni pytaniami dziennikarzy

Radomir Wit zapytał Marka Kuchcińskiego, czy "już się skończyło na sali?". - Co się skończyło? - zapytał poseł, z telefonem przy uchu, po chwili milczenia. Na odpowiedź, że chodzi o wystąpienie premiera. polityk odparł: "Gość, który obraża ludzi? No nie można go słuchać". Z kolei Waldemar Andzel powiedział, że "trudno słuchać kogoś takiego, kto doprowadził Polskę do ruiny i zapaści finansowej". Dziennikarz TVN24 próbował zatrzymać idącego do wyjścia Marka Suskiego. - Pan nie słucha tego? - zapytał. - Czego? Tych bzdur? - powiedział poseł PiS-u.

Zobacz wideo Donald Tusk: Nie wolno lekceważyć nawet jednego głosu

Obrady i głosowanie nad wotum zaufania do rządu

Po ponad 60-minutowym exposé premiera posłowie zaczęli zadawanie pytań. Zapisało się do tego 250 parlamentarzystów, każda osoba ma minutę. Dopiero na tę część obrad na sali plenarnej stawili się niektórzy posłowie opozycji. Jednym z nich był Przemysław Czarnek. - Panie premierze pominął pan fakt służenia interesom niemieckim, a nie polskim w swoim przemówieniu. Pytanie dlaczego pan nie uniesie się honorem i nie poda do dymisji, zamiast składać głupi wniosek o wotum zaufania - mówił poseł PiS. Po odpowiedzi szefa rządu Sejm zagłosuje nad wotum zaufania dla gabinetu Donalda Tuska. 

Środowe obrady Sejmu relacjonujemy na żywo na stronie głównej Gazeta.pl. Źródła: TVN24, Sejm.gov.pl

Przeczytaj źródło