Ewakuacja Polaków z Bliskiego Wschodu. Media o możliwym terminie. "Droga lądowa, potem samolot"

14 godziny temu 43
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Poważna sytuacja na Bliskim Wschodzie

W nocy doszło do kolejnej wymiany ognia między Izraelem a Iranem. W irańskim ataku na Izrael zginęło 10 osób, a 200 zostało rannych. Ratownicy wciąż poszukują około 20 osób. Z kolei Siły Obronne Izraela uderzyły w siedzibę irańskiego Ministerstwa Obrony i składy paliw. Izrael wydał alert dla Irańczyków, którzy mieszkają w pobliżu reaktorów w Iranie. Zaleca im ewakuację - przekazał na portalu X rzecznik izraelskiego wojska. Z kolei Irański minister spraw zagranicznych Abbas Araghchi powiedział, że Izrael "przekroczył nową czerwoną linię", atakując irańskie obiekty nuklearne w atakach, które rozpoczęły się w piątek.

Zobacz wideo Izrael używa antysemityzmu jako pałki, gdy ktoś krytykuje Netanjahu

Planowana ewakuacja Polaków

Ze wstępnych ustaleń reportera Radia ZET Michała Dzienyńskiego wynika, że do planowanej ewakuacji Polaków z Bliskiego Wschodu, a w szczególności z Izraela, ma dojść w poniedziałek lub we wtorek. Ma ona zostać przeprowadzona przez przejścia graniczne w Jordanii i dalej Ammanie lub w Egipcie, w tym w Tabie. "Najpierw droga lądowa, potem samolot. Być może czarter lub rejsowy. W ewakuacje zaangażowany konsul honorowy w Betlejem" - poinformował reporter. 

Apel MSZ do Polaków

14 czerwca rzecznik MSZ Paweł Wroński zaapelował do Polaków, którzy przebywają na Bliskim Wschodzie, a nie muszą tam być, "by wracali do Polski". "Przed wyjazdami zagranicznymi miejmy na uwadze rekomendacje MSZ i rejestrujmy się w systemie Odyseusz" - podkreślił rzecznik. Dodał również, że "na ten moment w Izraelu mamy zarejestrowanych 219 obywateli, a w Iranie 13 (...). Przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem pozostaje zamknięta, ale nad Jordanią teraz jest otwarta".

Przeczytaj źródło