Ewa Pajor wraca do gry

2 dni temu 9

Po kilku tygodniach niepewności kibice FC Barcelony i reprezentacji Polski mogą wreszcie odetchnąć. Ewa Pajor, która doznała kontuzji kolana w październikowym meczu ligowym, dostała od lekarzy zielone światło na powrót do gry. W niedzielę może ponownie pojawić się na murawie – choć jeszcze nie od pierwszej minuty.

Chwila grozy w meczu z Atletico

12 października 2025 roku, w wygranym 6:0 spotkaniu z Atletico Madryt, Ewa Pajor padła na murawę po niefortunnym zderzeniu. Sytuacja wyglądała bardzo poważnie – sztab medyczny natychmiast zareagował, a piłkarkę zniesiono z boiska z wyraźnym bólem w prawym kolanie. Początkowe doniesienia brzmiały jak wyrok: podejrzenie zerwania więzadła krzyżowego przedniego oznaczałoby koniec roku i długą rehabilitację.

Na szczęście szczegółowe badania przyniosły dużo lepsze wieści. Klub potwierdził, że napastniczka doznała jedynie urazu kompleksu tylno-bocznego w kolanie, bez poważnych uszkodzeń więzadeł. Wstępna diagnoza mówiła o 4–6 tygodniach przerwy. Dla zawodniczki, która w tym sezonie była w świetnej formie, była to i tak duża ulga – zwłaszcza że kontuzje kolana często przekreślają miesiące ciężkiej pracy.

Determinacja zamiast zwątpienia

Zamiast załamać się, Pajor od pierwszych dni rehabilitacji pracowała z determinacją, by jak najszybciej wrócić do pełnej dyspozycji. Najpierw trenowała indywidualnie, wykonując ćwiczenia wzmacniające i stabilizujące kolano, a następnie stopniowo dołączała do treningów drużynowych. Sztab Barcelony zachowywał ostrożność, ale postępy Polki były widoczne z tygodnia na tydzień.

ZOBACZ TAKŻE: Brat Szczęsnego zdradza, co naprawdę myśli o Wojtku w Barcelonie. Zaskakujące słowa

W ostatnich dniach napastniczka brała już udział w pełnych zajęciach zespołu. W niedzielnym komunikacie klub poinformował, że zawodniczka z Uniejowa dostała zgodę na powrót do rywalizacji:
„Zawodniczki pierwszej drużyny kobiecej, Ewa Pajor i Kika Nazareth, otrzymały zgodę na powrót do gry” – przekazano w komunikacie medycznym „Dumy Katalonii”.
Ta informacja ucieszyła nie tylko kibiców Blaugrany, ale i selekcjonera reprezentacji Polski, który bacznie śledził proces leczenia swojej czołowej napastniczki.

Gotowa na nowe wyzwania w barwach Barcelony

Pajor znalazła się w kadrze meczowej FC Barcelony na niedzielne spotkanie 10. kolejki hiszpańskiej ekstraklasy kobiet z Deportivo La Coruña. Trener Pere Romeu planuje wprowadzać ją ostrożnie – Polka zasiądzie na ławce rezerwowych, ale w razie potrzeby będzie gotowa wejść na boisko. Dla 28-letniej napastniczki to symboliczny moment – powrót po kontuzji i szansa, by ponownie poczuć radość z gry.

Przed urazem Pajor była w znakomitej formie. W sezonie 2025/2026 zdobyła już sześć bramek i zanotowała trzy asysty w lidze, a także dwukrotnie trafiła do siatki w Lidze Mistrzyń. Jej powrót może okazać się kluczowy w walce Barcelony o kolejne trofea. Dla samej zawodniczki to również potwierdzenie, że nawet po trudnych momentach można wrócić silniejszym – z jeszcze większym głodem gry i motywacją do zwycięstw.

UEFA - MŚ 2026 - kwalifikacje

Reklama

Przeczytaj źródło