Europoseł PiS o Sterczewskim: pajacuje. Popłynął do Gazy, żeby nagrywać rolki

1 miesiąc temu 19

Data utworzenia: 5 października 2025, 13:32.

Poseł KO Franciszek Sterczewski, który płynął do Strefy Gazy z pomocą humanitarną, został razem z trzema innymi obywatelami Polski zatrzymany przez izraelskie siły. Ponieważ odmówili deportacji do kraju, trafili do aresztu, gdzie będą oczekiwać na rozprawę sądową. Sprawę komentowali w niedzielę w Radiu Zet politycy, a po wypowiedzi europosła PiS doszło do sprzeczki. — Postawę posła Sterczewskiego oceniam jako pajacowanie — ocenił Tobiasz Bocheński.

Franciszek Sterczewski na Flotylli do gazy
Franciszek Sterczewski na Flotylli do gazy Foto: Eva Manez/Reuters; pat.wieczorkiewicz/Instagram; Franek Sterczewski/Facebook

W środę Izrael zatrzymał łodzie Globalnej Flotylli Sumud, która płynęła do Strefy Gazy w ramach misji humanitarnej. Wśród uczestników było czterech obywateli Polski: poseł KO Franciszek Sterczewski, prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris, prezeska Stowarzyszenia Nomada Nina Ptak oraz dziennikarka i aktywistka Ewa Jasiewicz. Zatrzymani zostali przetransportowani do Izraela, jednak odmówili podpisania deklaracji o dobrowolnym poddaniu się deportacji i trafili do aresztu.

Europoseł PiS: Sterczewski pajacuje

Tobiasz Bocheński mówił na antenie Radia Zet, że sytuacja w Strefie Gazy wymaga reakcji, ale nie reakcji Franciszka Sterczewskiego, który "żegluje po morzu Śródziemnym, żeby zwrócić na siebie uwagę". — Jest to pajacowanie w jego wykonaniu, a nie żadne zwracanie uwagi świata na ludobójstwo — stwierdził europoseł PiS. Dodał, że "nie ma empatii" dla jego losów, bo poseł KO popłynął tam "nagrywać rolki na Instagrama i pokazywać, jaki jest bohaterski".

— Czemu popłynął tam, gdzie dzieje się najgłośniejszy konflikt, a nie np. do Nigerii, gdzie chrześcijanom ścinane są głowy? — dopytywał.

Obecna w studiu Dorota Olko szybko zareagowała na słowa Bocheńskiego. — Ale co pan opowiada, to niesprawiedliwa ocena. Przepraszam bardzo, ale udział w tej flotylli jest aktem odwagi. To, że są tam parlamentarzyści, gwarantuje chociaż odrobinę większą uwagę świata i bezpieczeństwo tych ludzi — tłumaczyła posłanka Lewicy.

Źródło: Radio ZET

Wiceminister obrony Wielkiej Brytanii: będziemy bronić Polski, bez względu na prowokacje Rosji

Putin stawia warunki Trumpowi. "To doprowadzi do zniszczenia naszych relacji"

Hołownia o swoich szansach w ONZ. "Na pewno nie są zerowe"

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło