Ekstremalne ulewy na południu Polski. Są alarmy powodziowe. Co się dzieje w Głuchołazach?

Głuchołazy. Poziom wody w rzece nie doprowadził do zagrożenia powodziowego

W niedzielę 27 lipca w Głuchołazach (woj. opolskie) czasowo wyłączono ruch na ulicy Sikorskiego. Ruch pojazdów na tym odcinku został już przywrócony, o czym poinformowano w poniedziałek 28 lipca podczas posiedzenia rządowego sztabu kryzysowego. Sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Magdalena Roguska zdementowała doniesienia o zagrożeniu powodziowym, jakie miało rzekomo powstać po podniesieniu się stanu wody w rzece w Głuchołazach. Roguska zapewniła, że takie zagrożenie nie występuje i zaapelowała do mieszkańców o szukanie informacji pogodowych w wiarygodnych źródłach.

Burmistrz Głuchołaz podał powód zamknięcia mostu

Komunikat w sprawie sytuacji w Głuchołazach wydał również burmistrz Paweł Szymkowicz. "Burmistrz Głuchołaz wraz ze służbami (policja, straż pożarna oraz pracownicy spółek komunalnych) na bieżąco monitorują stan rzeki i ilość opadów deszczu. Zgodnie z informacjami od włodarzy miast Jesennika i Mikulovic, sytuacja się stabilizuje. Zalanie ul. Sikorskiego i w związku z tym zamknięcie mostu tymczasowego nie było spowodowane wystąpieniem wód z rzeki Biała Głuchołaska. Był to efekt przebudowy drogi krajowej nr 40. Na terenie budowy są obecni pracownicy wykonawcy, monitorują sytuację i wypompowują na bieżąco wodę. Most jest przejezdny" - przekazano w niedzielnym komunikacie.

Ostrzeżenia dla województwa opolskiego

Wojewoda opolska Monika Jurek przekazała, że do godziny 12 w poniedziałek będą ważne ostrzeżenia meteorologiczne i hydrologiczne trzeciego stopnia, obowiązujące powiaty: głubczycki, kędzierzyńsko-kozielski, krapkowicki, nyski, prudnicki, strzelecki oraz miasto Opole. W pozostałych powiatach województwa opolskiego obowiązują ostrzeżenia drugiego stopnia. "Poziom wód w rzekach regionu utrzymuje się głównie w strefie stanów średnich i niskich. W rejonach Złotego Potoku, Opawy i Prudnika występują lokalne podwyższenia poziomu wody, ale stany ostrzegawcze i alarmowe nie są przekroczone" - poinformowała Monika Jurek na Facebooku.

Ulewne deszcze na południu Polski. Bielsko-Biała i Czechowice-Dziedzice wprowadziły pogotowie przeciwpowodziowe

W trakcie poniedziałkowego posiedzenia sztabu kryzysowego minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przyznał, że "w kilku miejscach sytuacja jest naprawdę trudna". Według danych IMGW stan alarmowy został przekroczony na rzekach Iłownica, Biała, Wapienica i Brynica. W Bielsku-Białej i Czechowicach-Dziedzicach wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe.