Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Z danych urzędu celnego wynika, że całkowita wartość eksportu dronów z Tajwanu w analizowanym okresie wyniosła 11,89 mln USD. Za Polską plasują się Stany Zjednoczone (1,55 mln USD) i Niemcy (1,46 mln USD) oraz Czechy (1,04 mln USD).
Tajwan odnotował wzrost eksportu dronów o 750 proc.
W ocenie Tajwańskiej Rady Rozwoju Handlu Zagranicznego (TAITRA), europejskie kraje zwiększają zamówienia, poszukując dostawców spoza Chin w celu wzmocnienia swoich zdolności w zakresie obronności i cyberbezpieczeństwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także:
Nie miał nic. Dziś prowadzi miliardowy biznes i Widzew Łódź - Robert Dobrzycki w Biznes Klasie
Według TAITRA, w związku z wojną Rosji z Ukrainą oraz narastającymi napięciami na Bliskim Wschodzie, wzrost zainteresowania tajwańskimi dronami wśród odbiorców z UE wynika z ich zaawansowania w dziedzinie technologii informacyjno-komunikacyjnych oraz stabilnych zdolności produkcyjnych.
Drony wykorzystywane są zarówno w celach wojskowych, jak i cywilnych, od ochrony granic po rolnictwo i inspekcję infrastruktury.
MON zapowiada rewolucję w polskiej armii
Od początku 2024 roku działa Inspektorat Bezzałogowych Systemów Uzbrojenia, który opracowuje koncepcję wykorzystania dronów w armii.
- Musimy zrobić to szybko, ale w sposób przemyślany - podkreślił Tomczyk.
Zdaniem wiceszefa MON, wojna w Ukrainie całkowicie zmieniła podejście do roli dronów na polu walki.
- Jeszcze półtora roku temu NATO traktowało je jak technologiczną ciekawostkę. Dziś wiemy, że to jeden z kluczowych elementów nowoczesnych sił zbrojnych - zaznaczył.
Źródło: