Eksperci dyskutowali nad najlepszą formą audytu dla bezpiecznego rozwoju biznesu

1 dzień temu 6
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Fot. PAP - kadr z fimu

Jakie zmiany są koniecznie dla rozwoju i poprawy jakości audytu, modele kształtowania współpracy firm audytorskich z komitetami audytu, a także konkretne studia przypadków - to główne tematy konferencji „Audyt dla bezpiecznego rozwoju biznesu”, która odbyła się 9 czerwca br. w Warszawie. Organizatorem wydarzenia była Platforma Audytorzy JZP działająca w ramach Pracodawcy RP.

Osią konferencji była wspólna debata środowiska audytorów oraz przedstawicieli Ministerstwa Finansów, Prokuratorii Generalnej RP oraz Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego nad niezbędnymi zmianami w ustawie o biegłych rewidentach.

Podczas konferencji podkreślano, jak ważny jest wzajemny dialog do wypracowania konkretnych rozwiązań.

„Żeby system dobrze działał, trzeba o tych bardzo skomplikowanych tematach dyskutować i ten system nieustannie poprawiać. Ten system jest nadzorowany przez państwo, dlatego państwo jako regulator musi mieć możliwość usłyszenia, jakie problemy przez ostatnie lata zostały zidentyfikowane jako te, które warto wziąć pod uwagę i zmienić” - zaznaczał Piotr Kamiński, wiceprezes organizacji Pracodawcy RP.

Słowa do uczestników wydarzenia skierował też wiceminister finansów Jurand Drop. Wyraził otwartość na zmiany i gotowość na wsłuchanie się w głos branży.

„Rozwiązania prawne, przyjmowane zarówno na poziomie europejskim jak i krajowym, od kilku ostatnich lat dążą do podniesienia jakości usług audytowych. Jednakże, biorąc pod uwagę tempo zachodzących zmian, konieczne stało się dokonanie analizy funkcjonujących rozwiązań prawnych pod kątem ich skuteczności i dostosowania do rzeczywistości prawno-gospodarczej” - mówił wiceminister.

Na zasadność zmian uwagę zwraca również PANA.

„My jako Polska Agencja Nadzoru Audytowego zwracamy przede wszystkim uwagę na jakość badania i bezpieczeństwo inwestorów i innych interesariuszy. Niektóre z historycznych przepisów na pewno należałoby przejrzeć. Myślę, że to spotkanie na pewno jest dobrym impulsem do takiej analizy” - przyznał Jacek Gdański, prezes Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego.

W czasie konferencji przeanalizowano zgłoszone postulaty, również te zasygnalizowane przez środowisko samorządowe.

„Jednym z postulatów, który zgłosiliśmy do Ministerstwa Finansów, jest przemyślenie zasadności podziału nadzoru pomiędzy samorząd i Polską Agencję Nadzoru Audytowego. Dziękujemy za to, że rozpoczęliśmy ten proces i że w ogóle mówimy o audycie. My jako samorząd na pewno będziemy w tym procesie zmian” - mówił Kamil Jesionowski prezes Polskiej Izby Biegłych Rewidentów.

Powyższe postulaty PIBR nie były dyskutowane. Swoje propozycje przedstawiło środowisko audytorów skupione wokół Platformy Audytorów JZP.

„Zgłosiliśmy siedem postulatów dotyczących głównie funkcjonowania jednostek zainteresowania publicznego. Ale nie tylko, bo niektóre z tych postulatów dotyczą szeroko rozumianych branż. Większość z nich to kwestie, które nie tyle bolą audytorów, ile bolą naszych klientów, a to z kolei może oznaczać, że bolą interesariuszy” - dodał Tomasz Konieczny, przewodniczący Platformy Audytorzy JZP przy Pracodawcach RP.

Istotnym punktem konferencji była dyskusja panelowa, która dotyczyła trzech kluczowych obszarów. Były to język dokumentacji, usługi zabronione i skalowalność oraz mediacje w postępowaniach administracyjnych.

Zwrócono uwagę, że ustawa o biegłych rewidentach wymaga, aby dokumentacja klienta, ocena systemu zarządzania jakością, a także ocena badania atestacji zrównoważonego rozwoju były stworzone w języku polskim. Jedynie w pewnych aspektach organ nadzoru może otrzymywać dokumenty w języku angielskim.

Audytorzy zwracali uwagę, że proces tłumaczenia jest nie tylko czasochłonny ale też kosztowny.

„W ramach systemu kontroli jakości musimy również przedstawiać dokumenty w dwóch językach, ponieważ grupa wymaga od nas raportowania w języku angielskim, natomiast do kontroli musimy tę samą dokumentację w całości przedstawić w języku polskim. W naszej ocenie jest to koszt, który w żaden sposób nie podnosi jakości” - mówiła Joanna Kacperska z Platformy Audytorzy JZP.

Jak podkreślają audytorzy, to spełnienie wymogu formalnego, którego zmianę postulują.

O proponowanych zmianach w tym zakresie mówił przedstawiciel PANA.

„W przypadkach, w których prosimy o tłumaczenia, to nie nasze widzimisię lub chęć uprzykrzenia życia, ale wynika to z kwestii operacyjnych. To, nad czym pracujemy, to zbudowanie kompetencji po stronie agencji, aby można było nawigować w tym systemie” - zaznaczył Dariusz Daniluk z Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego.

Jak podkreślał Dariusz Daniluk, język, w którym tworzone są dokumenty, jest też determinowany przez materiał dowodowy ewentualnych procesów sądowych. Proponowanym rozwiązaniem ze strony audytorów jest tłumaczenie części dokumentów na potrzeby procesu sądowego przy odejściu od konieczności tłumaczenia całości.

Platforma Audytorów JZP przedstawiła też swoje stanowisko w sprawie usług zabronionych.

W ocenie audytorów przepisy ustawy są bardziej restrykcyjne niż to, co wynika z kodeksu etyki, m.in. w zakresie długości okresu zakazu prowadzenia ksiąg, sporządzania dokumentacji księgowej oraz sporządzania sprawozdań. Przepisy ustawy mówią także o zakazie pełnienia funkcji w organach zarządczych i organach nadzoru.

„Zapisy te są nadmiarowe w stosunku o tego, co wynika bezpośrednio z dyrektywy i zapisy te nie były już zmieniane od dłuższego czasu” - podkreślała Joanna Kacperska z Platformy Audytorzy JZP.

Zdaniem audytorów wykreślenie odpowiednich przepisów ułatwi zarówno wybór audytora spółkom, jak i samym firmom audytorskim monitorowanie niezależności.

W toku debaty przedstawiono też problemy, z jakimi mierzą się firmy audytorskie po przekazaniu raportu z kontroli. Jak podkreślono, duże znaczenie w tym zakresie ma otoczenie legislacyjne i niedoskonała regulacja.

„Kolejnym elementem niedoskonałości systemu jest w naszej ocenie nie do końca poprawna implementacja dyrektywy, czyli przepisu, który naszym zdaniem przewiduje mechanizm samonaprawy czy samokontroli przez firmę audytorską, jeśli chodzi o naruszenia systemu zarządzania jakością” - mówiła Edyta Snakowska-Estorninho z Platformy Audytorzy JZP.

Jak poinformował Dariusz Daniluk z PANA, w Ministerstwie Fnansów jest już gotowa propozycja szybkiej nowelizacji, która zakłada zmiany w podpisach pod oświadczeniami czy kwestie przedawnienia, a także rozwiązania zakładające zniesienie automatyki poprzez wprowadzenie pojęć niskiej szkodliwości i znikomej szkodliwości. W planach jest również odejście od automatyzmu weryfikowania zaleceń w trakcie kolejnej kontroli i wprowadzenie nowej reguły.

Podkreślono również ogromne znaczenie stosowania mediacji w administracji.

„Takie mediacje, które toczą się między regulatorem, a ważnym uczestnikiem rynku, to obszar, gdzie może to mieć naprawdę istotne znaczenie. Dla regulatora sankcje administracyjne to coś więcej niż ukaranie jednego uczestnika za jedno naruszenie ustawy. Często to element szerszej polityki regulacyjnej” - mówiła Luiza Modzelewska z Prokuratorii Generalnej RP.

Zaznaczono też, że kara administracyjna pełni nie tylko funkcję represyjną, ale też prewencyjną i mobilizującą do tego, aby rynek był skonstruowany tak jak wyobraża sobie to polityka regulatora.

Uczestnicy debaty podkreślali również, że w całym systemie powinno też chodzić o przekazanie informacji zwrotnej do rynku, budowanie zaufania i podnoszenie jakości usług.

Platforma Audytorzy JZP wypracowała jednolite stanowiska w kwestiach kluczowych dla rynku audytu. Obejmują one m.in.: nieważność badania z mocy prawa, ograniczenia dotyczące usług świadczonych przez audytora JZP (tzw. biała lista), ustawowe ograniczenia dotyczące niektórych usług wykonywanych przed przyjęciem przez audytora zlecenia na badanie czy konflikty między zapisami prawa zamówień publicznych a UoBR.

Platforma Audytorzy JZP, będąca organizatorem konferencji, to platforma firm audytorskich przeprowadzających badania jednostek zainteresowania publicznego. W skład Platformy wchodzi 14 firm audytorskich.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Przeczytaj źródło