W Mali zamordowano Mariam Cissé, popularną TikTokerkę, która otwarcie wspierała armię rządową. Kobieta została porwana i zastrzelona przez podejrzewanych o związek z dżihadystami napastników. Jej śmierć wstrząsnęła krajem, który od lat zmaga się z kryzysem bezpieczeństwa i nasilającą się działalnością ekstremistów.
- Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na RMF24.pl
Mariam Cissé, mająca ponad 100 tysięcy obserwujących na TikToku, publikowała filmy z życia w rodzinnym Tonka w regionie Timbuktu i często wyrażała poparcie dla malijskiej armii. Według relacji francuskiego radia RFI, kobieta została porwana przez uzbrojonych napastników podczas transmisji na żywo z targu w sąsiednim mieście.
"Moją siostrę aresztowali w czwartek dżihadyści" - przekazał jej brat w rozmowie z agencja AFP.
Oskarżono ją o przekazywanie informacji wojsku na temat ruchów dżihadystów.
Po porwaniu Mariam Cissé została przewieziona do rodzinnego miasta na motocyklu i zastrzelona na placu - w obecności tłumu, w którym znajdował się także jej brat.
Według źródeł bezpieczeństwa, powodem egzekucji miało być rzekome filmowanie dżihadystów na potrzeby armii. W niektórych nagraniach TikTokerka występowała w mundurze wojskowym, a jej wpisy często opatrzone były hasłem "Vive Mali" ("Niech żyje Mali").

2 dni temu
8






English (US) ·
Polish (PL) ·