Sześciomiesięczny Gabriel zmarł kilka dni po podaniu szczepionki, która – jak wykazała kontrola – była przeterminowana. Dziś zakończyła się sekcja zwłok dziecka, której wyniki nie przyniosły jednak oczekiwanej odpowiedzi na pytanie, co było bezpośrednią przyczyną śmierci. Sprawę bada zarówno prokuratura, jak i sanepid.
- Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl
Do dramatycznych wydarzeń doszło na przełomie września i października. Półroczny chłopiec został zaszczepiony w miejscowej przychodni w Gąsawie (woj. kujawsko-pomorskie). Kilka godzin po podaniu szczepionki stan dziecka gwałtownie się pogorszył. Gabriel trafił najpierw do szpitala w Żninie, a następnie został przewieziony do placówki w Bydgoszczy, gdzie po kilku dniach zmarł.
W czwartek przeprowadzono sekcję zwłok chłopca. Jak poinformowała Interię Agnieszka Adamska-Okońska, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, podczas sekcji obecny był prokurator oraz biegły. Niestety, mimo szczegółowych oględzin, nie udało się jednoznacznie ustalić przyczyny zgonu dziecka. Biegły nie był w stanie określić jednoznacznie przyczyny zgonu dziecka. Pobrano wycinki tkanek do dalszych badań - przekazała Adamska-Okońska.
Ostateczne wyniki badań histopatologicznych i toksykologicznych mają być znane za kilka tygodni lub miesięcy. To one mają dać odpowiedź, czy śmierć Gabriela miała związek z podaniem przeterminowanej szczepionki.
Zarówno prokuratura, jak i sanepid prowadzą intensywne postępowanie wyjaśniające. Kontrola przeprowadzona przez służby sanitarne wykazała, że jedna z podanych szczepionek była przeterminowana. Preparat został zabezpieczony i przekazany do dalszych badań laboratoryjnych.
Oczywiście w żadnym wypadku taka szczepionka nie powinna zostać podana. Tutaj obowiązek leży po stronie osoby wykonującej szczepienie. Osoba podająca preparat powinna sprawdzić jego termin ważności - wyjaśnia Łukasz Betański, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy, cytowany przez Interię.
Sanepid zaznacza, że obecnie nie można jednoznacznie określić, czy to właśnie przeterminowana szczepionka była przyczyną śmierci dziecka. Dalsze działania wyjaśniające prowadzi prokuratura, która oczekuje na wyniki specjalistycznych badań.
Według informacji przekazanych przez Agnieszkę Adamską-Okońską na antenie Polsat News, po podaniu chłopcu drugiej dawki szczepionki wystąpił u niego niepożądany odczyn poszczepienny. Z uwagi na jego przebieg dziecko trafiło do szpitala - dodała rzeczniczka prokuratury.
Stan Gabriela szybko się pogarszał. Mimo wysiłków lekarzy z dwóch placówek - w Żninie i Bydgoszczy - nie udało się go uratować.

1 tydzień temu
14




English (US) ·
Polish (PL) ·