Dying Light: The Beast wygląda obłędnie. Gameplay to potwierdza

3 dni temu 6
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Wielkimi krokami zbliża się premiera polskiego Dying Light: The Beast – produkcji, która pierwotnie miała być dodatkiem do drugiej części serii, jednak projekt wymknął się spod kontroli i stał się pełnoprawną grą. Techland ujawnia datę premiery i prezentuje długi gameplay.

Czy Dying Light: The Beast zasługuje na miano Dying Light 3? Tak. Po pierwsze, jest to pełnoprawna gra, a nie jak początkowo planowano jedynie dodatek do drugiej odsłony. Po drugie, sami deweloperzy traktują ten projekt jako “trójkę”. Tymon Smektała – dyrektor marki Dying Light – przybliża w rozmowie z PC Gamer długość gry. Przejście głównego wątku i większości misji pobocznych zajęło Tymonowi 37 godzin.

Jak wygląda rozgrywka?

Skala projektu jest więc ogromna. “Dla nas to naprawdę Dying Light 3” - podkreślił Tymon Smektała. Twórcy gry chcą wrócić do tych założeń, które sprawiły, że pierwsza część gry została przyjęta tak ciepło. Techland sięga niejako do korzeni i “wskrzesza” Kyle’a Crane’a, serwując rozgrywkę osadzoną na nowej iteracji silnika.

Uruchom wideo

Jak to wszystko wygląda w praktyce? Powyższy 30-minutowy zapis rozgrywki odpowiada na najważniejsze pytania. Jest klimat, jest akcja, hordy zombie oraz ikoniczny parkour. 

Uruchom wideo

Data premiery i platformy

Premiera Dying Light: The Beast odbędzie się 22 sierpnia 2025 r. Gra trafi na PC, PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series X|S. Nie znamy jeszcze wymagań sprzętowych dla tej produkcji.

Źródło: Techland, PC Gamer

Przeczytaj źródło