Ciała dwóch osób znaleziono w domu aktora i reżysera Roba Reinera w Los Angeles. Według amerykańskich mediów, nie żyje aktor i jego żona. Funkcjonariusze organów ścigania prowadzą dochodzenie w sprawie prawdopodobnego zabójstwa.
- Chcesz być na bieżąco? Odwiedź stronę główną RMF24.pl.
Przedstawiciel Straży Pożarnej Los Angeles powiedział agencji Reutera, że 78-letni mężczyzna i 68-letnia kobieta zostali znalezieni martwi w domu na zachodzie Los Angeles, pod adresem, który według rejestrów publicznych był powiązany z Reinerem.
Amerykańskie media informują, że nie żyje Rob Reiner i jego żona, Michele.
"Jesteśmy zrozpaczeni tą nagłą stratą" - czytamy w oświadczeniu rzecznika rodziny, które cytuje CNN.
Funkcjonariusze organów ścigania prowadzą dochodzenie w sprawie prawdopodobnego zabójstwa.
Rob Reiner występował w popularnym w latach 70. serialu komediowym CBS "All in the Family" i reżyserował wiele znanych filmów, w tym: "Narzeczona dla księcia", "Kiedy Harry poznał Sally", "Stań przy mnie", "Pewna sprawa", "Ludzie honoru" oraz "Prezydent. Miłość w Białym Domu".
Poza karierą w Hollywood, Rob Reiner, rodowity mieszkaniec Nowego Jorku i syn zmarłego pisarza komediowego i aktora Carla Reinera, był dobrze znany ze swojej działalności politycznej.
Występował w reklamach krytykujących George’a W. Busha podczas wyborów prezydenckich w 2004 roku i wspierał ówczesnego kandydata demokratów Johna Kerry’ego. Wykazywał także poparcie dla demokratycznych kandydatów na prezydenta Ala Gore’a i Hillary Clinton.
Reiner był najpierw żonaty z Penny Marshall, która grała Laverne w serialu "Laverne & Shirley" i była również producentką oraz reżyserką. Później poślubił aktorkę Michele Singer, z którą miał troje dzieci.

2 dni temu
12



English (US) ·
Polish (PL) ·