Duży przewoźnik rezygnuje z aplikacji. Pasażerowie już nie kupią w niej biletów

1 dzień temu 8

Decyzja WKD zapadła w momencie, gdy na części stacji nadal nie działają stacjonarne biletomaty, wyłączone kilka miesięcy wcześniej z powodów technicznych. Pasażerowie są więc kierowani do kas biletowych, automatów mobilnych, aplikacji SkyCash oraz sklepu internetowego przewoźnika.

Dlaczego WKD zrezygnowała z aplikacji mPay?

Kiedy WKD przestała uznawać bilety z mPay?

Jakie inne aplikacje można wykorzystać do zakupu biletów WKD?

Jakie miasta również zrezygnowały z mPay?

Zmiany w zakupie biletów WKD. Pasażerowie nie skorzystają już z aplikacji mPay

Jak wyjaśnia portal Miejski Reporter, WKD w oficjalnym komunikacie wskazuje, że mPay "od pewnego czasu" nie wywiązywał się z bieżących rozliczeń. To z kolei miało doprowadzić do "systematycznego narastania kwoty zadłużenia operatora mPay względem Spółki WKD". Mimo zapewnień o rozwiązaniu problemu, jak informuje serwis, przewoźnik nie spotkał się z konkretnym działaniem.

Odejście od współpracy z mPay nie jest wyłącznie decyzją WKD. W ostatnich miesiącach kolejne miasta i instytucje transportowe rezygnują z usług platformy, wskazując na opóźnienia w płatnościach oraz problemy z realizacją umów. Warszawa już wcześniej ograniczyła korzystanie z mPay w strefie płatnego parkowania — od 21 listopada br. kierowcy nie mogą za pośrednictwem aplikacji opłacać postoju z powodu zakończenia współpracy przez Zarząd Dróg Miejskich.

Lista samorządów, które wycofały się ze współpracy, stale rośnie. W ostatnim czasie mPay stracił kontrakty m.in. w Krakowie, Poznaniu, Szczecinie, Gdańsku oraz Wrocławiu — zarówno w zakresie sprzedaży biletów komunikacji miejskiej, jak i pobierania opłat parkingowych.

Przeczytaj źródło