Lotnisko w Aalborgu na północy Półwyspu Jutlandzkiego w Danii zostało zamknięte w niedzielny wieczór. Zarządzająca ruchem lotniczym spółka Naviair poinformowała o natychmiastowym zamknięciu portu lotniczego po tym, jak w pobliżu pasa startowego zauważono podejrzane drony. To już kolejny taki incydent w ostatnich miesiącach, który wywołał poważne zakłócenia w ruchu lotniczym w Danii.
- Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl
"W pobliżu lotniska mógł zostać zaobserwowany jeden lub więcej dronów. Intensywnie sprawdzamy ten obszar" - poinformowała w oficjalnym komunikacie policja Jutlandii Północnej.
W związku z zamknięciem wszystkie przyloty z Kopenhagi zostały anulowane lub opóźnione, a samolot linii KLM lecący z Amsterdamu został przekierowany na lotnisko Billund. Kolejne rejsy zaplanowano dopiero na poniedziałek rano.
Pod koniec września lotnisko było już zamykane na kilka godzin z tego samego powodu. Podobne incydenty miały miejsce również na największym duńskim lotnisku Kastrup w Kopenhadze, gdzie ruch lotniczy został czasowo wstrzymany. Wówczas premier Danii, Mette Frederiksen, określiła te wydarzenia mianem "ataku hybrydowego", podkreślając powagę sytuacji i potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju.

2 godziny temu
3




English (US) ·
Polish (PL) ·