Dramatyczny wypadek na hulajnodze elektrycznej. 14-latek w śpiączce

Tragedia w Osieku

O wypadku drogowym poinformowała na stronie internetowej małopolska policja. Jak przekazano, do bardzo poważnego w skutkach zdarzenia doszło w Osieku przy ulicy Głównej w poniedziałek 23 czerwca krótko po godzinie 13. Według policyjnych ustaleń dramat wydarzył się, gdy dwóch nastoletnich chłopców - 12- i 14-latek - postanowiło razem przejechać się na hulajnodze elektrycznej.

Poważny wypadek na hulajnodze elektrycznej

Jak informują mundurowi, pojazd prowadził 12-latek. 14-latek był pasażerem. Niestety, przejażdżka zakończyła się, gdy młodszy z chłopców stracił panowanie nad jednośladem. W rezultacie obaj nastolatkowie upadli na chodnik. "W wyniku upadku 12-latek doznał urazu brzucha. Karetką Pogotowia Ratunkowego został przewieziony do szpitala na leczenie. Natomiast 14-letni pasażer hulajnogi doznał poważnego urazu głowy. Helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, w stanie śpiączki farmakologicznej został przetransportowany do jednego z krakowskich szpitali" - przekazuje małopolska policja w komunikacie.

Coraz więcej wypadków na hulajnogach. Będą zmiany?

20 czerwca "Rzeczpospolita" opublikowała artykuł oparty na danych Komendy Głównej Policji, z których wynika, że w tym roku doszło do blisko 450 zdarzeń, w których brały udział osoby jadące na hulajnogach elektrycznych - w co drugim przypadku ucierpiały dzieci i nastolatkowie. Oznacza to ponad dwukrotny wzrost w porównaniu do analogicznego okresu w 2024 r., kiedy takich zdarzeń było 242. Według materiału (stan na 20 czerwca) obrażenia w wyniku tych zdarzeń odniosło 416 osób (w ubiegłym roku było to 205 osób), a cztery zginęły. Najwięcej wypadków wydarzyło się w Krakowie (75), a dalej są Poznań (51), Łódź (44) i Warszawa (37). W związku ze zdarzeniami posłanka Agnieszka Maria Kłopotek w maju zaapelowała do ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka o rozważenie wprowadzenia obowiązkowych kasków dla użytkowników hulajnóg. "Nie możemy czekać, aż kolejna rodzina straci matkę, ojca, dziecko. Nie możemy pozostawać bierni" - napisała posłanka.