Dramatyczne świadectwo z Gazy. "Musiałam wykonać cesarskie cięcie u ciężarnej kobiety bez głowy"

1 miesiąc temu 27

Lekarki z Australii opisują koszmarne warunki w oblężonym szpitalu Al-Szifa w Gazie. Brak leków, bombardowania i setki ofiar dziennie. Tak wygląda ich codzienność.

Szpital w Gazie jest nieustannie atakowany Fot. REUTERS/Ebrahim Hajjaj

Cesarskie cięcie w skrajnych warunkach 

Australijskie lekarki, dr Nada Abu Alrub i dr Saya Aziz z Queensland, opowiedziały o dramatycznych warunkach w szpitalu Al-Szifa w Gazie. Jak relacjonują, były świadkami niewyobrażalnych tragedii, które na zawsze odmienią ich życie. Dr Abu Alrub ujawniła, że musiała przeprowadzić cesarskie cięcie u kobiety w dziewiątym miesiącu ciąży, która została pozbawiona głowy w wyniku izraelskiego bombardowania. Jak dodała, mimo dramatycznych okoliczności udało się uratować nowo narodzoną dziewczynkę. - To koszmar. Jak tylko dotarłyśmy do szpitala, bombardowania nie ustawały. Apache, F-35, F-16 - atakują nas z każdej strony. Liczba pacjentów i martwych jest niewyobrażalna - mówiła dr Abu Alrub w nagraniu opublikowanym w internecie. 

Brak leków i podstawowych środków 

Lekarki podkreśliły dramatyczny brak nie tylko leków, ale i najbardziej podstawowych środków higienicznych oraz medycznych. Pacjenci są leczeni na podłodze, a jedynym dostępnym lekiem przeciwbólowym jest ketamina. Jak zaznaczyła dr Abu Alrub, w wielu przypadkach lekarze mogą jedynie próbować uśmierzyć cierpienie, by ofiary nie umierały w męczarniach na oczach swoich bliskich. - Nie mamy nawet mydła, rękawiczek ani środków znieczulających. Staramy się chociaż uśmierzyć cierpienie, by ludzie nie umierali w okrutny sposób przed rodziną - powiedziała. 

Zobacz wideo Wesprzyj zbiórkę na Strefę Gazy

"Opieka zdrowotna nie istnieje" 

Dr Aziz, anestezjolożka, w jeszcze mocniejszych słowach opisała sytuację. Zaznaczyła, że system opieki zdrowotnej w Gazie nie jest na granicy załamania, ale już dawno się zawalił. - To katastrofa. Pacjenci przywożeni są na własnych materacach, jeśli uda im się wydobyć je spod gruzów. Sale są brudne, pełne much, a bomby spadają bez przerwy. Najgorsze jest to, że większość ofiar to dzieci i kobiety. Wstydzę się, że jestem Australijką - mówiła. 

Lekarze opuszczają placówkę 

Szef oddziału ratunkowego szpitala Al-Szifa, dr Mutaz Harara, potwierdził, że coraz więcej mieszkańców i członków personelu medycznego ucieka na południe w obawie o życie. Jak podkreślił, nawet lekarze decydują się opuścić placówkę, by ratować swoje rodziny. - To, co stało się w Al-Szifa, celowanie w lekarzy i zespoły medyczne, wydarzyło się więcej niż raz. Niektórzy koledzy przebywają w izraelskich więzieniach, niektórzy byli torturowani, niektórzy polegli. Szpitale zostały pozbawione ochrony prawa międzynarodowego - stwierdził. 

Liczba ofiar rośnie, a mieszkańcy uciekają 

Izrael w ostatnich dniach nasilił ataki na Gazę, przygotowując się do ofensywy lądowej. Według danych resortu zdrowia w Gazie od października 2023 roku zginęło ponad 65 tysięcy osób, w tym ponad 1700 lekarzy, pielęgniarek i ratowników. Jednocześnie ponad 450 tysięcy mieszkańców miasta Gaza zostało zmuszonych do ucieczki. Lekarze ostrzegają, że sytuacja humanitarna pogarsza się z każdą godziną i może doprowadzić do jeszcze większej tragedii. 

Reakcje międzynarodowe i polityczne 

W obliczu eskalacji przemocy część państw zachodnich, w tym Australia, Wielka Brytania, Kanada i Portugalia, zdecydowała się formalnie uznać państwo palestyńskie. Decyzja ta spotkała się z ostrą reakcją Izraela. Premier Benjamin Netanjahu oświadczył, że "nie będzie państwa palestyńskiego na zachód od Jordanu". Jak dodał, uznanie Palestyny jest "nagrodą dla terroru i nigdy nie zostanie zaakceptowane przez Izrael". 

Skandaliczne słowa izraelskiego ministra 

Izraelski minister finansów Bezalel Smotrich wywołał pod koniec ubiegłego tygodnia skandal, nazywając Strefę Gazy potencjalnym "rajem nieruchomości" i sugerując, że Izrael i USA powinny podzielić się zyskami ze sprzedaży tamtejszej ziemi, bo "wykonano już fazę wyburzeń". Twierdzi, że istnieje plan biznesowy w tej sprawie, o którym miał wiedzieć Donald Trump. Propozycje te spotkały się z oburzeniem społeczności międzynarodowej, która ostrzega, że takie plany mogą być traktowane jako czystka etniczna, podczas gdy milion mieszkańców enklawy zostało zmuszonych do ucieczki z powodu izraelskiej ofensywy. 

Pomagamy poszkodowanym w Gazie! Polska Misja Medyczna wysyła lekarzy bezpośrednio do Strefy Gazy. Każda złotówka to więcej aktów pomocy na miejscu. Wpłać >> TUTAJ.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło