Dramatyczne sceny na S7. Drogi nie można otworzyć

2 dni temu 15

Data utworzenia: 20 sierpnia 2025, 9:18.

— Jeszcze kilka godzin może potrwać blokada trasy. Trzeba usunąć oba pojazdy, które brały udział w tym wypadku — powiedział "Faktowi" w środę (20 sierpnia) przed godz. 9 rano asp. szt. Rafał Jackowski z komendy wojewódzkiej policji w Olsztynie. Do wypadku doszło we wtorek wieczorem. Wiadomo, że najciężej ranni zostali kierowcy ciężarówki i autobusu. Życiu reszty pasażerów, którzy trafili do szpitala, nic nie zagraża.

Bardzo poważny wypadek na trasie S7. Kilka osób trafiło do szpitala. Foto: KP PSP Nidzica / -

Wypadek wydarzył się na drodze S7 w okolicach miejscowości Powierz pod Nidzicą (woj. warmińsko-mazurskie). Na drodze ekspresowej zderzyły się ciężarówka i autobus. Ten drugi wylądował w rowie. — Prawdopodobną przyczyną wypadku było uszkodzenie opony w samochodzie ciężarowym. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w osobówkę, która jechała w tym samym kierunku, a potem przebił bariery i czołowo zderzył się z autobusem rejsowym — mówi "Faktowi" asp. szt. Rafał Jackowski z komendy wojewódzkiej policji w Olsztynie.

Powierz. Zderzenie ciężarówki i autobusu na trasie S7

Czytaj też: Tragiczna śmierć Polki w Holandii. "Masz nadzieję, że wejdzie w każdej chwili"

Autobusem jechało siedem osób. Najpoważniej ranni zostali kierowcy obu pojazdów. Jak ustalił "Fakt" w ciężkim stanie zabrano ich do szpitala. Hospitalizowanych zostało również pięcioro pasażerów autobusu. Wśród nich jest 9-letnie dziecko. — Te osoby miały obrażenia, ale nie było zagrożenia życia w momencie, gdy były transportowane do szpitala — mówi Jackowski.

Droga S7 w kierunku Warszawy jest zablokowana, wprowadzono objazd drogami serwisowymi. Niestety, mimo że od wypadku minęło wiele godzin, samochody wciąż nie mogą tamtędy jeździć. — Na miejscu jest już pojazd, który ma odholować ciężarówkę, która tarasuje drogę. Cały czas jednak w rowie leży autobus. Dlatego szacujemy, że blokada może potrwać jeszcze kilka godzin — mówił ok. godz. 9 w rozmowie z "Faktem" asp. szt. Rafał Jackowski.

Zobacz też:

Dramat w Gdyni. Mężczyzna zginął w pożarze. Poważnie ucierpiał bohaterski sąsiad

Najdroższy deser lodowy w Zakopanem. "Truskawkowa kurtyzana" za 75 zł zaskakuje

/8

KP PSP Nidzica / -

Na miejscu wypadku pojawił się ogień.

/8

Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie / Materiały policyjne

Autobus zjechał do rowu.

/8

Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie / Materiały policyjne

Rannych zostało pięcioro pasażerów i dwóch kierowców.

/8

KP PSP Nidzica / -

Zmiażdżona ciężarówka zablokowała drogę.

/8

KP PSP Nidzica / -

Po zderzeniu doszło do pożaru.

/8

KP PSP Nidzica / -

Najciężej ranni są kierowcy pojazdów.

/8

KP PSP Nidzica / -

Trasa została całkowicie zablokowana.

/8

KP PSP Nidzica / -

Ucierpiał też samochód osobowy.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło