​Dramatyczne chwile w Olsztynie. 10-latek na pękającym lodzie

3 tygodni temu 16
  • 10-letni chłopiec wszedł na zamarznięte oczko wodne przy ul. Kanta w Olsztynie. W pewnym momencie lód zaczął pękać. Uratowali go strażacy.

    • Najnowsze informacje z Polski i ze świata znajdziesz na RMF24.pl.

    Do niebezpiecznego incydentu doszło we wtorkowy poranek w Olsztynie.

    Jak informują olsztyńscy strażacy, 10-latek wszedł na zamarznięte oczko wodne przy ul. Kanta. W pewnym momencie lód zaczął pękać.

    Na szczęście w okolicy był świadek, który widząc zrozpaczonego chłopca, zaalarmował służby.

    Na miejsce przyjechali strażacy. Ułożyli kładkę z drabin strażackich, po której chłopiec przeszedł bezpiecznie na brzeg.

    10-latek został przekazany policji.

    Wchodzenie na zamarznięte zbiorniki wodne jest niezwykle niebezpieczne - cienki lód może w każdej chwili się załamać. Służby apelują, by unikać takich miejsc i nie ryzykować własnego życia.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Przeczytaj źródło