Dramat na Atlantyku: Orki zaatakowały jacht z dziećmi na pokładzie

2 tygodni temu 11

Francuska rodzina z trójką dzieci przeżyła chwile grozy, gdy ich jacht został zatopiony na Atlantyku przez orki. Dzięki błyskawicznej akcji portugalskich służb ratunkowych i wsparciu śmigłowca EH-101 Merlin, wszyscy zostali uratowani.

  • Rodzina z trzema córkami przeżyła dramatyczny atak orków na jacht Ti’fare u wybrzeży Portugalii.
  • Orki wielokrotnie uderzały w jacht, powodując przeciek i zatonięcie jednostki.
  • Ratunek przyszedł dzięki szybkiej akcji portugalskich służb i pomocy rybackiej łodzi.
  • To już kolejny taki incydent w tym roku - orki coraz częściej uszkadzają jachty u wybrzeży Półwyspu Iberyjskiego.
  • Bądź na bieżąco! Wejdź na stronę główną 

Para z trzema córeczkami w wieku 8, 10 i 12 lat żeglowała na jachcie Ti’fare pod francuską banderą. W czwartkowy wieczór około 45 mil morskich (czyli ponad 80 kilometrów) od portugalskiego wybrzeża w okolicach Peniche, ich jednostka została nagle zaatakowana przez grupę orek.

Według relacji portugalskich mediów zwierzęta wielokrotnie uderzały w kadłub jachtu, powodując poważny przeciek. Woda błyskawicznie zaczęła wdzierać się do wnętrza łodzi, a sytuacja z minuty na minutę stawała się coraz bardziej dramatyczna. Rodzina, zachowując zimną krew, nadała sygnał SOS i spuściła na wodę tratwę ratunkową. Wkrótce potem jacht Ti’fare zatonął.

Na dramatyczne wołanie o pomoc natychmiast odpowiedziały portugalskie służby. Centrum Poszukiwań i Ratownictwa Morskiego w Lizbonie w trybie pilnym skoordynowało akcję. Na miejsce skierowano śmigłowiec EH-101.

W międzyczasie rodzinę podjęła z tratwy ratunkowej rybacka łódź, która znajdowała się najbliżej miejsca katastrofy. Ostatecznie wszyscy rozbitkowie zostali przetransportowani śmigłowcem do bazy wojskowej w Montijo, gdzie przeszli szczegółowe badania lekarskie. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

To nie pierwszy taki incydent u wybrzeży Półwyspu Iberyjskiego. Jak informuje portugalski urząd nadzoru morskiego, tylko w tym roku odnotowano już 61 spotkań z orkami, z czego część zakończyła się poważnymi uszkodzeniami jachtów. Podobne przypadki miały miejsce także u wybrzeży Hiszpanii, w Cieśninie Gibraltarskiej oraz w Zatoce Biskajskiej.

We wrześniu na południe od Lizbony kolejny jacht zatonął po tym, jak orki uszkodziły jego ster. W lipcu natomiast brytyjski żeglarz opublikował nagranie z momentu zatonięcia swojej łodzi po podobnym ataku. 

Orki zamieszkujące wody okolic Półwyspu Iberyjskiego to stosunkowo niewielkie osobniki (5-6,5 metra długości), znacznie mniejsze od swoich antarktycznych kuzynów. Dlaczego więc coraz częściej atakują łodzie? Naukowcy nie mają jednoznacznej odpowiedzi. 

Część badaczy sugeruje, że może to być efekt nudy - orki, jako niezwykle inteligentne ssaki, mogą traktować łodzie jako obiekt zabawy lub treningu. Inni wskazują na możliwe zmiany w zachowaniu spowodowane działalnością człowieka.

Przeczytaj źródło