Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
2025-07-01 22:18
publikacja
2025-07-01 22:18
Wtorkowa sesja na Wall Street zakończyła się solidnym wzrostem indeksu Dow i spadkami S&P 500 i indeksu Nasdaq, gdyż inwestorzy porzucali akcje spółek technologicznych na rzecz innych branż, w tym spółek związanych z ochroną zdrowia.


Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,91 proc. i wyniósł 44.494,94 pkt. S&P 500 na koniec dnia spadł o 0,11 proc. i wyniósł 6.198,01 pkt. Nasdaq Composite zniżkował o 0,82 proc. do 20.202,89 pkt. Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 rośnie o 0,94 proc. do 2.195,20 pkt. Indeks VIX rośnie o 0,60 proc., do 16,83 pkt.
Inwestorzy porzucili gigantów technologicznych, takich jak Nvidia i Microsoft i zamiast tego zdecydowali się na zakup akcji firm zajmujących się opieką zdrowotną. Amgen i UnitedHealth wzrosły po ponad 4 proc., podczas gdy Merck i Johnson & Johnson wzrosły odpowiednio o ponad 3 i około 2 proc
- Przez ostatnie dwa miesiące kwartału to było naprawdę ryzykowne. Chodziło o kupowanie akcji, które miały naprawdę silne czynniki wzrostu, takie jak AI i technologia — powiedział Anthony Saglimbene, główny strateg rynkowy Ameriprise. - Myślę, że wyczerpaliśmy ten handel - dodał.
Na rynkach nasilają się oczekiwania, że amerykańska gospodarka wytrzyma niepewność związaną z harmonogramem taryf celnych podczas prezydentury Donalda Trumpa.
- Uważamy, że będzie to szersze ożywienie. Myślę, że wraz z obniżką stóp przez Fed w drugiej połowie tego roku lub w przyszłym roku możemy zobaczyć stopniowe ożywienie — ponieważ teraz jest całkiem sporo nagromadzonego popytu, szczególnie w tych wrażliwych na stopy procentowe częściach rynku” — powiedział Mike Wilson, główny strateg ds. akcji amerykańskich i dyrektor ds. inwestycji w Morgan Stanley, w poniedziałek w programie „Closing Bell” w CNBC.
Producent pojazdów elektrycznych Tesla spadł o około 5 proc. po tym, jak prezydent Donald Trump zasugerował w poście na portalu Truth Social, że Departament Efektywności Rządowej (DOGE) powinien zbadać dotacje rządowe, jakie otrzymały firmy prezesa Elona Muska.
Musk skrytykował gigantyczną ustawę podatkową i wydatkową prezydenta Donalda Trumpa, nazywając ją w weekend "całkowicie szaloną i destrukcyjną”. To nie pierwszy raz, kiedy Trump i Musk spierają się o plany wydatków administracji, ponieważ na początku tego roku wybuchł między nimi spór .
Projekt został przyjęty w Senacie we wtorek w głosowaniu 51-50. Pakiet trafia teraz do Izby Reprezentantów, która nadal może odrzucić zmiany w ustawodawstwie.
Wcześniej tego samego dnia prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell potwierdził na panelu Europejskiego Banku Centralnego w Portugalii, że Fed prawdopodobnie obniżyłby stopy procentowe ponownie, gdyby nie taryfy.
Dodał, że wszelkie przyszłe działania będą zależeć od danych i nie odpowiedział bezpośrednio, czy lipiec to będzie za wcześnie na obniżki stóp proc.
„W efekcie wstrzymaliśmy się z działaniami, gdy zobaczyliśmy, jak duże są cła, a w zasadzie wszystkie prognozy inflacji w Stanach Zjednoczonych znacząco wzrosły w wyniku ceł” – powiedział Powell.
Inwestorzy liczą na porozumienia między USA a ich partnerami handlowymi, ponieważ 90-dniowe odroczenie przez Trumpa jego wyższych taryf ma wygasnąć w przyszłym tygodniu.
Zachary Hill, szef zarządzania portfelem w Horizon Investments, uważa jednak, że rynek oczekuje bardzo wiele, więc zmienność nadal może być na horyzoncie.
„Inwestorzy zdecydowanie zwiększyli swoje pozycje w ciągu ostatnich kilku tygodni, więc myślę, że to potencjalne zagrożenie” – powiedział w wywiadzie dla CNBC.
Akcje dokonały imponującego powrotu po gwałtownych spadkach w kwietniu, po tym jak polityka taryfowa Trumpa popchnęła S&P 500 w pobliże terytorium rynku niedźwiedzia.
Główne indeksy od tego czasu odnotowały gwałtowne odbicie. S&P 500 zamknął drugi kwartał zyskiem na poziomie 10,6 proc., a Nasdaq wzrósł o prawie 18 proc. w tym okresie.
Indeks PMI, określający koniunkturę w amerykańskim sektorze przemysłowym, przygotowywany przez S&P Global, wyniósł w czerwcu 52,9 pkt. wobec 52,0 pkt. w poprzednim miesiącu - podano w II wyliczeniu. Wstępnie szacowano 52 pkt.
Wskaźnik aktywności w przemyśle w USA w czerwcu wyniósł 49 pkt. wobec konsensusu 48,8 pkt. i 48,5 pkt. w poprzednim miesiącu - podał Instytut Zarządzania Podażą (ISM).
Liczba nieobsadzonych etatów w USA, według ankiety JOLTS, w maju wyniosła 7,769 mln wobec 7,395 mln odnotowanych miesiąc wcześniej, po korekcie. Oczekiwano, że liczba wolnych miejsc pracy wyniesie 7,32 mln.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na sierpień zwyżkują o 0,97 proc. do 65,74 USD za baryłkę, a sierpniowe futures na Brent rosną o 0,99 proc. do 67,40 USD/b. (PAP Biznes)
pr/