- Za czasów Zjednoczonej Prawicy zatrzymaliśmy sabotażystów opłacanych przez Rosję na gorącym uczynku, a za rządów Tuska doszło do ataku - tak poseł PiS Marcin Ociepa skomentował reakcję państwa ws. ataku na kolei. Były wiceszef MON dodał, że doszło do kompromitacji. - Trzeba przeprowadzić kontrolę, dlaczego ci sabotażyści umknęli służbom - dodał.