Donald Tusk: Niepodległość jest dla wszystkich

3 dni temu 9

​W 107. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości premier Donald Tusk podczas uroczystości w Gdańsku podkreślił znaczenie jedności narodowej, przypomniał historyczne wyzwania, a także wskazał na współczesne sukcesy Polski. "Niepodległość jest dla wszystkich" - mówił, apelując o wspólnotę i dumę z osiągnięć kraju.

  • Premier Donald Tusk podkreślił, że odzyskanie niepodległości w 1918 roku było "cudem zjednoczenia" Polaków.
  • Józef Piłsudski został wskazany jako symbol jedności narodowej, mimo licznych kontrowersji i krytyki, z jaką się mierzył.
  • Tusk przypomniał o znaczeniu wspólnoty i potrzebie jednoczenia się ponad podziałami, zarówno w przeszłości, jak i dziś.
  • Więcej ciekawych informacji z Polski i świata znajdziesz na RMF24.pl.

Premier Donald Tusk, przemawiając podczas obchodów Święta Niepodległości w Gdańsku, przypomniał, że 11 listopada 1918 roku to data symbolizująca nie tylko odzyskanie wolności, ale przede wszystkim niezwykłe zjednoczenie Polaków po latach zaborów. To był cud zjednoczenia, wymodlony przez naszych wieszczów - podkreślił szef rządu, nawiązując do wysiłków pokoleń, które marzyły o wolnej ojczyźnie.

Tusk zwrócił uwagę na trudności, z jakimi musieli się zmierzyć Polacy tuż po odzyskaniu niepodległości - od wojny polsko-bolszewickiej po konieczność scalania kraju z trzech różnych zaborów. Największym cudem było to, że Polacy potrafili się zjednoczyć, zbudowali jedno państwo, które trzeba było posklejać z trzech zaborów - mówił premier.

Podczas przemówienia premier przypomniał postać Józefa Piłsudskiego, który stał się symbolem odrodzonej Polski. Tusk zauważył, że choć dziś Piłsudski jest upamiętniany w całym kraju, po 1918 roku musiał mierzyć się z ostrą krytyką i oskarżeniami ze strony przeciwników politycznych. To on słyszał, że jest lewakiem, bezbożnikiem, agentem niemieckim - skąd my to znamy - ironizował premier, podkreślając, że Piłsudski zawsze stawiał dobro ojczyzny ponad osobiste spory.

Premier Tusk wielokrotnie podkreślał, że Święto Niepodległości to dzień radości i dumy dla wszystkich Polek i Polaków, niezależnie od miejsca zamieszkania czy pochodzenia. Niepodległość jest dla wszystkich. Tak jak 107 lat temu, tak i dzisiaj wszędzie tam, gdzie rozbrzmiewa polska mowa, wszyscy świętujemy ten dzień z radością, zjednoczeni, z dumą w sercu - mówił.

Wspomniał także o pierwszych paradach niepodległości organizowanych w Gdańsku, które z czasem stały się tradycją w całym kraju. Szczególne znaczenie miała dla niego różnorodność mieszkańców Gdańska - potomków dawnych gdańszczan, Kaszubów, Wilniuków, Lwowiaków i przybyszów z różnych regionów Polski. To właśnie tu w Gdańsku po raz pierwszy słowo Solidarność wybrzmiało w sposób, który poruszył serca i umysły nie tylko Polek i Polaków, ale całego świata - przypomniał premier.

Donald Tusk zwrócił uwagę na współczesne osiągnięcia Polski. Podkreślił, że kraj stał się jedną z dwudziestu największych gospodarek świata, wyprzedzając wiele tradycyjnych potęg. Polska buduje obecnie najsilniejszą armię w Unii Europejskiej i jest liderem regionu, aktywnie wspierając Ukrainę w walce z rosyjską agresją.

Tusk podkreślił, że Polska niepodległa jest wspólną sprawą wszystkich obywateli, a nikt nie ma monopolu na patriotyzm. Jesteśmy wspólnotą, zawsze wtedy, kiedy byliśmy zjednoczeni. Taki duch zjednoczenia towarzyszył nam w sierpniu 1980 roku, kiedy rodziła się na nowo pełna niepodległość - przypomniał, nawiązując do wydarzeń związanych z powstaniem Solidarności.

Premier zaapelował, by nie zapominać o znaczeniu słowa "Rzeczpospolita", które oznacza "wspólna sprawa". Przypomniał, że tylko jako zjednoczony naród Polacy byli w stanie pokonywać największe trudności i zwyciężać zło. Na zakończenie premier podkreślił, że niepodległość daje Polakom poczucie wolności i bezpieczeństwa. Polska jest dzisiaj miejscem, z którego się nie wyjeżdża. Polska jest dzisiaj miejscem, do którego się wraca - powiedział Tusk, apelując o troskę o wolność i jedność narodową.

Przeczytaj źródło