Donald Tusk do dymisji? Polacy odpowiedzieli. "Jest frustracja, ale nie ma alternatywnego kandydata"

Donald Tusk do dymisji?

Pracownia United Surveys przeprowadziła w dniach 6-8 czerwca sondaż dla Wirtualnej Polski wśród 1000 osób, których zapytano, czy zgadzają się, że "Donald Tusk powinien ustąpić z funkcji premiera". Odpowiedzi "zdecydowanie się zgadzam" udzieliło 34,6 proc. respondentów, a 10,2 proc. "raczej się zgadzało" z tym stwierdzeniem. Natomiast 22,5 proc. osób "zdecydowanie się nie zgodziło", a nieco mniej - 20,8 proc. stwierdziło, że "raczej się zgadza". Wśród ankietowanych były również osoby, które nie wiedziały, co odpowiedzieć lub oceniły, że "trudno powiedzieć" (11,9 proc.). 

Kto chce dymisji Donalda Tuska?

Z sondażu wynika, że dymisji Donalda Tuska chcą przeważnie zwolennicy PiS i Konfederacji. Łącznie 82 proc. z nich zdecydowanie lub raczej się zgadzało ze stwierdzeniem dotyczącym dymisji premiera. Jak przekazała Wirtualna Polska, większość osób, która poparła ten pomysł czerpie informacje o Polsce i świecie głównie z TV Republika (75 proc.) oraz pobiera świadczenie 800 plus na jedno dziecko (74 proc.). Natomiast wśród większości (81 proc.) wyborców koalicji rządzącej (KO, Lewicy i Trzeciej Drogi) panowało przekonanie, że Donald Tusk nie powinien odchodzić ze swojego stanowiska.

Politolożka wyjaśniła, skąd takie wyniki

Zdaniem politolożki dr hab. Renaty Mieńkowskiej-Norkiene duża liczba osób, które twierdzą, że premier "raczej nie powinien" odchodzić, wynika z braku pomysłu na alternatywę. - Ci, którzy wskazali, że premier zdecydowanie nie powinien ustępować, to tzw. wyznawcy Tuska. Pozostali myślą, że może to dobry pomysł, ale nie mają pomysłu, kim go zastąpić, a oczekują, że rząd pozostanie w koalicji. Jest poczucie rozczarowania i frustracji, że Tusk "nie dowiózł", ale nie ma alternatywnego kandydata na premiera, który realizowałby agendę polityczną - wyjaśniła dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene w rozmowie z WP.pl.

Kto mógłby zostać nowym premierem?