Donald Trump w ogniu krytyki po ataku USA na Iran. "Całkowicie obłąkany"

1 dzień temu 7
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Stany Zjednoczone przeprowadziły udane naloty na trzy kluczowe irańskie obiekty nuklearne — oświadczył Donald Trump. Decyzja prezydenta USA podzieliła amerykańską scenę polityczną. Część jego zwolenników otwarcie krytykuje włączenie się USA w wojnę między Izraelem a Iranem.

Trump poinformował o ataku za pośrednictwem wiadomości na platformie Truth Social, gdzie ogłosił, że amerykańskie ataki bombowe na ośrodki nuklearne Fordow, Natanz i Isfahan znajdujące się w Iranie zostały zakończone oraz że "wszystkie samoloty są w drodze do domu".

Zwracając się do narodu amerykańskiego, wygłosił orędzie. Towarzyszyli mu w nim wiceprezydent JD Vance, sekretarz stanu Marco Rubio i sekretarz obrony Pete Hegseth. Trump dodał, że cele w Iranie zostały "całkowicie zniszczone" i nazwał misję "spektakularnym sukcesem militarnym".

Przeczytaj źródło