Donald Trump ujawnił, w czym nie zgadzał się z Charliem Kirkiem. "Nienawidzę"

Donald Trump: Nienawidzę swojego przeciwnika

Nabożeństwo żałobne Charliego Kirka odbyło się w niedzielę 21 września w Glendale w Arizonie (USA). Obecny był na nim Donald Trump, który stwierdził, że jego filozofia dotycząca przeciwników różni się od filozofii zamordowanego aktywisty. - Był misjonarzem o szlachetnym duchu i wielkim, wielkim celu. Nie nienawidził swoich przeciwników. Chciał dla nich jak najlepiej - powiedział prezydent USA. - W tym miejscu nie zgadzałem się z Charliem. Nienawidzę swojego przeciwnika. I nie chcę dla niego jak najlepiej - dodał.

Żona Charliego Kirka kontynuuje jego misję

Wdowa po aktywiście, Erika Kirk, powiedziała, że misja jej męża nie zostanie przerwana. W związku z tym zapowiedziała objęcie stanowiska dyrektorki generalnej i przewodniczącej zarządu Turning Point USA, którego współzałożycielem był Charlie Kirk. Jak wskazała, świat "potrzebuje bowiem grupy, która odwiedzie młodych ludzi od ścieżki nędzy i grzechu". Według doniesień CNN kilka godzin później żona aktywisty rozpoczęła działanie, wysyłając maila z prośbą o wpłacanie darowizn na rzecz organizacji. 

Zabójstwo Charliego Kirka

Charlie Kirk 10 września pojawił się na Uniwersytecie Utah Valley w Orem w ramach swojej trasy "The American Comeback", podczas której rozmawiał z liberalnymi studentami. Ostatnie pytanie, które zostało mu zadane, dotyczyło liczby "seryjnych strzelców" w ciągu ostatnich 10 lat. - Licząc czy nie licząc przemocy, której dopuszczają się gangi? - odpowiedział 31-letni aktywista. Wydarzenie przerwał jednak głośny wystrzał, w wyniku którego Charlie Kirk został ciężko ranny w szyję. Chwilę później nastąpiła panika.

Poglądy Charliego Kirka

Charlie Kirk nagrywał swoje dyskusje, a następnie publikował, aby "zderzać ze sobą idee". - Kiedy ludzie przestają rozmawiać, wtedy pojawia się przemoc. Wtedy wybucha wojna domowa, bo zaczynasz myśleć, że druga strona jest tak zła, że traci człowieczeństwo - powiedział aktywista. 31-latek krytykował między innymi feminizm, imigrację i islam. - Odrzuć feminizm. Podporządkuj się mężowi, Taylor. Nie ty tu rządzisz - powiedział 26 sierpnia 2025 roku Charlie Kirk w kontekście zaręczyn piosenkarki Taylor Swift. Popierał z kolei dostęp do broni palnej. - Myślę, że warto ponieść koszt, niestety, kilku zgonów z powodu broni palnej każdego roku, abyśmy mogli mieć drugą poprawkę do konstytucji, która ochroni nasze pozostałe prawa nadane nam przez Boga. To rozsądne posunięcie. To racjonalne - mówił aktywista 5 kwietnia 2023 roku. Krytykował natomiast demokratów, czyli politycznych przeciwników Donalda Trumpa. - Amerykańska Partia Demokratyczna nienawidzi tego kraju. Chcą, żeby się rozpadł. Uwielbiają, gdy Ameryka staje się mniej biała - powiedział 31-latek podczas przemówienia 20 marca 2024 r.