Doda jeszcze wczoraj bawiła się na koncercie Jennifer Lopez. Po wszystkim postanowiła odpowiedzieć na zarzuty, stawiane zagranicznej gwieździe. Teraz ma jednak własne problemy. 26 lipca pojechała na próbę do własnego koncertu – i aż trudno uwierzyć, co się na niej wydarzyło. Piosenkarka obiecała, że wszystko nagrała i już niedługo pokaże więcej szczegółów.
Doda, podobnie jak wiele innych naszych gwiazd, wybrała się 25 lipca na koncert Jennifer Lopez w Warszawie. Tuż po wydarzeniu w sieci wiele osób zauważyło, że zagraniczna wokalistka nie śpiewała na żywo.
"Ładna kobieta, świetnie tańczy, dobre show, ale jak do tej pory cały czas leci playback" - napisała Justyna Steczkowska.
Rabczewska miała na tę sprawę inny pogląd - stwierdziła, że w obecnie to całkiem powszechna praktyka i nie ma powodu do zdziwienia. Nie podobała się jej za to oprawa, która jej zdaniem "zatrzymała się w latach dwutysięcznych".
Ledwo Doda wyszła z wydarzenia, już jechała na własny koncert, który odbywa się 26 lipca w Łodzi.
Trwa właśnie Łódź Summer Festival. W sobotę na scenie można usłyszeć rodzime i zagraniczne gwiazdy. 26 lipca występują między innymi T-Love, Doda, Louis Tomlinson znany z zespołu One Direction, Ich Troje oraz Mrozu. Oczywiście przed wydarzeniem odbyła się próba, jednak najwyraźniej nie poszła tak, jak Rabczewska się spodziewała.
"Kochani, jesteśmy po próbie, naprawdę nie było łatwo, bardzo dużo różnych rzeczy tam się dzieje. Postanowiłam to wszystko nagrać, więc zrobię później zmontuję wam filmik - znaczy nie ja, tylko montażysta" - zaczęła Doda, a już po chwili wyjawiła więcej szczegółów.
Na nagraniu, które Rabczewska opublikowała na InstaStories, zaprosiła gorąco wszystkich do udziału w koncercie w Łodzi. Miała nadzieję że jej fani - oraz Louisa Tomlinsona - przyjdą na koncert. Musiała ich jednak ostrzec.
"Widzimy się punkt 20:30. Nie spóźnijcie się, bo my jak się dzisiaj spóźniliśmy 10 minut na scenę, to nam wyłączyli prąd na próbie. I nie mogliśmy dokończyć próby" - ogłosiła, dodając na koniec z przekąsem ironiczne "dzięki".
Pozostaje mieć nadzieję, że już samo wydarzenie przebiegnie bez podobnych zakłóceń.
Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Doda nie wytrzymała po koncercie Lopez. Na to narzeka