Doda ujawniła niecne plany. Chce konkurować z samą Lewandowską

Doda od kilku lat pozostaje wyjątkowo aktywna w show biznesie i na scenie muzycznej. Niedługo zobaczymy ją m.in. podczas sylwestra z Dwójką, gdzie przywita z fanami Nowy Rok. W niedawnym wywiadzie otworzyła się na temat swoich najbliższych zawodowych planów, które zamierza zrealizować w nadchodzącym roku. Okazuje się, że gwiazda marzy o tym, by skupić się nie tylko na śpiewaniu, a na promowaniu zdrowego trybu życia, który sama preferuje od najmłodszych lat.

Doda zapowiada sportowe obozy. Będzie konkurencją dla Lewandowskiej i Chodakowskiej

Doda nie ukrywa, że przez wzgląd na swojego tatę, który jest sztangistą i od małego zaszczepił w niej miłość do sportu, która Doda chętnie kontynuuje w dorosłym życiu. Gwiazda chciałaby podzielić się nią ze swoimi wielbicielami, dlatego postanowiła stworzyć obozy sportowe, które pomogą im nie tylko zadbać o ciało, ale również poznać ją bliżej.

Zaznaczyła przy tym, że staną się godną konkurencją dla podobnych aktywności oferowanych przez znane trenerki fitness Annę Lewandowską i Ewę Chodakowską.

"Postanowiłam, że może tak przekonam ludzi do mojego trybu życia, właśnie organizując takie campy. Tylko, że moje campy nie będą w ogóle podobne do tych, które organizują dziewczyny o których wspomniałeś (Anna Lewandowska i Ewa Chodakowska - przyp. red). Nie będę za bardzo mówić o różnicach bo wiem, że mi (...) zabiorą te pomysły, bo są genialne, natomiast tak samo będziemy ćwiczyć ciało jak i mental" - wyjawiła Doda w rozmowie z Party.

Doda będzie pomagać fanom. Skupi się na aspektach psychologicznych

Wokalistka przyznała, że podczas własnych turnusów skupiłaby się nie tylko na ćwiczeniach ciała, ale przede wszystkim umysłu, ponieważ widzi, że jej postawa inspiruje inne kobiety i sprawia, że staje się dla nich mentalnym wzorem do naśladowania. Chciałaby, żeby jej fani wychodzili z sali treningowej, mając rezultaty widoczne nie tylko na ciele, ale i na psychice.

"Widząc, jak ludzie potrzebują opieki psychologicznej, a ja uważam, że byłabym świetnym psychologiem - ok, może takim nietypowym. (...) Wiem i widzę po swoich rolkach, po kontaktach z ludźmi, że ja tak samo jestem dla ludzi piosenkarką jak i couchem menatlnym. Dlatego postanowiłam to przekłuć w niesamowity sukces w postaci tych campów, które będą poruszać takie tematy i takie aspekty, że człowiek nie tylko wyjdzie z twardym pośladkiem, ale z twardą psychiką" - dodała w dalszej części rozmowy.