Do raju all inclusive Polaków, ale inaczej. W tej cenie to spełnienie marzeń

LOT przecenił bilety do Egiptu. To świetna opcja, żeby poznać ten kraj z innej perspektywy niż na all inclusive Fot. Salvador Aznar/Shutterstock

Wakacje all inclusive są ulubioną formą wyjazdów Polaków. Jednak sprawiają też, że piękne miejsca zwiedzamy w bardzo ograniczonym zakresie. LOT w ramach Szalonej Środy dał właśnie szansę na odwiedzenie jednego z wakacyjnych rajów na własną rękę. I naprawdę warto z tego skorzystać.

Jak co środę LOT uruchomił swoją promocję na loty i znów jest w czym wybierać. Za 499 zł w dwie strony można polecieć na uwielbianą przez Polaków Maltę. Po 429 zł dostępne są bilety na trasach z Warszawy do Wilna, Salonik, Rygi czy Aten. Jednak to opcja podróży do Egiptu wydaje się tą najciekawszą w tym tygodniu.

Do raju all inclusive na własną rękę. Egipt z LOT to świetna opcja

Wszystkie bilety w cenach promocyjnych dostępne są na loty w terminie od 1 grudnia do 31 marca i dostępne są wyłącznie w środę 12 listopada. Możecie zatem polować na terminy w okolicy Bożego Narodzenia, ale i ferii zimowych, a nawet planować pierwsze wiosenne podróże. W Egipcie i na Malcie w marcu z pewnością będzie już przyjemnie ciepło.

W ramach swojej promocji LOT zaproponował loty do Kairu (stolicy Egiptu) w cenie 749 zł w dwie strony. Dodajmy, że to jedna z niewielu opcji na to, żeby dostać się do kraju faraonów bezpośrednio z Polski, ale bez korzystania z oferty biur podróży.

Dodatkowo jest to okazja do poznania tego kraju z zupełnie innej perspektywy. W Kairze mieszka ok. 17 mln osób. To ogromna metropolia, która może przerażać swoim chaosem i odmiennością od tego, co znamy w Europie. Równocześnie jednak jest to świetna okazja do odwiedzenia okolicznych atrakcji. A dodajmy, że tego miejsca Polacy w zasadzie nie znają, mimo ogromnego zainteresowania podróżami do Egiptu.

Wielkie Muzeum Egipskie i piramidy czekają na odkrycie. Mimo kłopotów

Miejsce, którego nie można ominąć podczas pobytu w Kairze, to bez wątpienia Wielkie Muzeum Egipskie. Otwarto je 4 listopada, a zainteresowanie podziwianiem jego zbiorów przerosło wszelkie oczekiwania. Podczas weekendu osób z biletami było więcej niż miejsc na terenie ogromnego obiektu. Dlatego nie wszystkich wpuszczono do środka. Jest jednak nadzieja, że do grudnia sytuacja się tam uspokoi.

Będąc w Kairze, nie sposób nie odwiedzić także piramid i Sfinksa. Nie dajcie się jednak naciągnąć miejscowym przewodnikom i spokojnie zwiedzajcie te miejsca na własną ręką, zamiast słuchać ich rad. Dzięki komunikacji autobusowej jest to bardzo wygodne.

Bardzo ciekawy jest także Kair. W jego starej części znajdziecie m.in. Kościół Zawieszony (Al-Mu’allaka), czy Muzeum Koptyjskie, w którego zbiorach są kolekcje sztuki i artefaktów. Jeśli natomiast chcecie poczuć prawdziwy klimat tego kraju, koniecznie zajrzyjcie na Bazar Chan al-Chalili pełen przypraw i rzemieślniczych wyborów.