Dmuchanie w muszlę ślimaka. Oto jak dziwacznie można leczyć tę chorobę. Chrapanie słabnie

2 dni temu 16

Badanie objęło grupę 30 uczestników w wieku od 19 do 65 lat, zmagających się z objawami OBS, w tym głośnym chrapaniem i przerwami w oddychaniu podczas snu. Uczestników podzielono na dwie grupy — jedna wykonywała tradycyjne ćwiczenia oddechowe, druga natomiast dmuchała w muszlę morską. Obie grupy stosowały się do tej rutyny przez co najmniej kwadrans dziennie, pięć razy w tygodniu.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Po sześciu miesiącach naukowcy zaobserwowali znaczące różnice. Osoby z grupy dmuchającej w muszlę odnotowały podwyższony poziom tlenu we krwi w czasie snu, a także średnio cztery do pięciu epizodów mniej bezdechu na godzinę snu. Co więcej, poziom senności w ciągu dnia zmalał u nich o 34 procent.

— Generowane w trakcie dmuchania wibracje oraz opór powietrza mogą wzmacniać mięśnie górnych dróg oddechowych, w tym gardła i podniebienia miękkiego — wyjaśnił dr Krishna K. Sharma, kierujący badaniami. Jego zespół uważa, że wzmocnienie tych mięśni może zapobiegać ich zapadaniu się podczas snu, co jest częstym problemem u osób z OBS.

Bezdech senny. To groźna choroba

Bezdech senny jest najczęściej leczony za pomocą aparatów CPAP, które wspomagają oddychanie podczas snu. Jednak noszenie maski nie zawsze jest komfortowe dla pacjentów. W przeszłości badania wskazywały, że gra na instrumentach dętych również może pomóc w zmniejszeniu objawów tego schorzenia.

Brytyjski „Guardian” przywołuje także słowa dr Eriki Kennington, ekspertki z Asthma+Lung UK, która zwraca uwagę na ograniczenia prowadzonych badań. — Wyniki są obiecujące, ale skala badania jest zbyt mała, by wyciągnąć ostateczne wnioski — zauważyła badaczka, podkreślając, że kolejne badania będą kluczowe dla potwierdzenia skuteczności nowej metody.

Indyjscy naukowcy zapowiadają rozszerzenie projektu na większą grupę pacjentów w kilku szpitalach, co pozwoli na dokładniejszą analizę potencjalnych korzyści płynących z niekonwencjonalnej terapii.

Źródło informacji: Polska Agencja Prasowa

Przeczytaj źródło