SPIS TREŚCI
- Powrót do analogowego uroku
- Trzy warianty. Co je różni?
- Spotkanie stylu i funkcjonalności
- Dwa w jednym
- Większy rozmiar, więcej możliwości
- Od telefonu do odbitki
- Kreatywność w małym palcu… i na palcu
Idzie Boże Narodzenie, a przed nim gorący okres, gdy niczym święty Mikołaj założymy worek na plecy i ruszymy do sklepów na prezentowe łowy. Aby nie zatonąć w morzu promocji, nie utknąć w długich kolejkach i czerpać przyjemność z zakupów, warto zawczasu odpowiedzieć sobie na parę pytań. Czym tak naprawdę będzie nasz podarek? Dlaczego akurat ta osoba powinna go otrzymać? W jakich okolicznościach po niego sięgnie i jakie będą temu towarzyszyć emocje?
Powrót do analogowego uroku
Po szybkim zastanowieniu okaże się, że niektóre rzeczy są wprost stworzone do tego, by trafić pod choinkę. Jedna z nich to aparaty natychmiastowe. Dziś właściwie każdy ma w sobie coś z fotografa, a uwiecznianie codziennych chwil naturalnie weszło nam w nawyk. Nadanie tej czynności analogowego wymiaru uczyni ją jeszcze bardziej wyjątkową. Wraz z takimi urządzeniami dajemy bowiem obdarowanemu coś więcej – uniwersalną możliwość utrwalenia wspomnień, które zostaną z nim na długie lata.
Żródło: Fujifilm
Technologia przyzwyczaiła nas do przechowywania zdjęć w chmurach, na dyskach i w folderach. Wirtualnej (i bez wątpienia wygodnej!) formie fotografii brakuje jednak jednego – magii towarzyszącej jej fizycznemu odpowiednikowi. Powstawanie odbitki ekscytuje na każdym kroku: od wciśnięcia spustu migawki, przez czekanie na wydruk, aż po satysfakcję z końcowego rezultatu. Sam udokumentowany kadr staje się namacalną pamiątką, którą łatwo schować do portfela albo położyć w widocznym miejscu: jako zakładkę do książki, na ścianie, tablicy korkowej czy lodówce, przy łóżku i biurku. Wszelkie chwyty dozwolone!
Analogowe zdjęcia mają swój niepowtarzalny urokŻródło: Fujifilm
Trzy warianty. Co je różni?
Jeśli na myśl o daniu bliskim radości z fotografii analogowej zaświeciły wam się oczy, koniecznie sprawdźcie ofertę FUJIFILM. Aparaty natychmiastowe w różnych rozmiarach i kolorach, o różnym zaawansowaniu technologicznym i cenach — doskonale znane pod szyldem instax™, to jedne z flagowych produktów japońskiej firmy. Są gwarancją jakości, wygody i stylu, z których marka słynie już od ponad 90 lat. Idą także z duchem czasu, proponując nowe funkcjonalności… i stojąc w jednym rzędzie z przenośnymi drukarkami do smartfonów. Zanim jednak o nich, przyjrzyjmy się uważnie samym aparatom z serii mini, SQUARE i WIDE.
Podstawową różnicą dzielącą te trzy warianty jest wielkość i kształt odbitek. Najmniejsze, prostokątne mini ma rozmiar karty kredytowej i świetnie sprawdzi się choćby do portretów. Z bliższemu kwadratowi SQUARE uchwycimy piękno codziennych chwil, a najszersze WIDE da pewność, że wszyscy – nawet jeśli jesteśmy w większej grupie – zmieszczą się w kadrze. W każdej opcji odbitkę otacza elegancka ramka, na której można umieścić datę, imiona fotografowanych albo drobne podziękowania.
Spotkanie stylu i funkcjonalności
Do wszystkich rodzin aparatów należą modele, spośród których każdy odznacza się czymś szczególnym. instax mini 12™ od razu rzuca się w oczy dzięki obłemu, ergonomicznemu kształtowi. Jest dostępny aż w pięciu pastelowych wariantach kolorystycznych – błękitnym, różowym, miętowym, fioletowym i białym. Wbudowane lusterko sprawia, że świetnie sprawdzi się przy robieniu selfie. Oferuje także automatyczne ustawianie ekspozycji i korektę paralaksy odwzorowującą to, co rzeczywiście widzimy w danym momencie. Z takimi udogodnieniami jeszcze łatwiej o frajdę z fotografowania!
instax mini 12™Żródło: Fujifilm
Podobny komfort użytkowania, bez najmniejszych obaw o jakość zdjęć, zapewnia instax mini 41™. Od „dwunastki” różni go przede wszystkim sam wygląd. To świetna propozycja dla tych, którzy cenią elegancję i prostotę. Czarny kolor z subtelnymi pomarańczowymi akcentami, metaliczne wykończenie i korpus z wyczuwalną fakturą powierzchni stanowią w końcu ponadczasowe wyznaczniki stylu. Doskonale przypominają też o tym, że dopracowany design i specyfikacja techniczna nie muszą się wzajemnie wykluczać.
instax mini 41™Żródło: Fujifilm
Czerń to również jedyny kolor instax mini 99™ sytuującego się na nieco wyższej półce cenowej. Klasyczna konstrukcja – korpus o przyjemnej w dotyku fakturze, eleganckie pokrętła i krawędzie – idą z nim w parze z dodatkowymi walorami dla entuzjastów fotografii. Aparat daje użytkownikowi wybór sześciu analogowych efektów barwnych nadających zdjęciom różne odcienie. Z pięcioma poziomami jasności pozwala lepiej kontrolować ekspozycję, a z manualnym ustawieniem winiety – zwęzić otwór przysłony i uzyskać naturalne ujęcia. Do dyspozycji oddaje także różne funkcje lampy błyskowej, tryby dostosowane do konkretnej sytuacji (od sportowego, przez wielokrotną ekspozycję, aż po samowyzwalacz) oraz gwint do statywu.
instax mini 99™Żródło: Fujifilm
Dwa w jednym
Rodzina mini niedawno przywitała również w swoim gronie trzy modele hybrydowe. Działają tak samo, jak klasyczne aparaty natychmiastowe, ale pełnią zarazem funkcję przenośnej drukarki do smartfona. Aby z niej skorzystać, wystarczy zainstalować aplikację mobilną, wybrać interesujące nas zdjęcie, odpowiednio je wykadrować i w razie potrzeby nałożyć filtry. Co więcej, z poziomu telefonu zobaczymy wszystkie wykonane odbitki w formacie cyfrowym. Nic nie ma prawa się zgubić!
Pierwsze z takich urządzeń, instax mini Evo™ dostępne w czerni, brązie albo subtelnym różu, daje całkowitą kontrolę nad kadrem. Co to oznacza w praktyce? Styl każdego zdjęcia dostosujemy aż na 100 sposobów, wybierając odpowiedni efekt obiektywu oraz filtr kolorystyczny. Z charakterystycznych cech mini Evo™ wypada także wyróżnić wyższą rozdzielczość odbitek, intuicyjną dźwignię ich wydruku i podwojony przycisk migawki do kadrów w pionie i poziomie.
instax mini Evo™Żródło: Fujifilm
Hybrydowy jest też instax mini LiPlay+™. Łatwo z nim i o idealnie wykadrowane selfie, i podrasowanie odbitek całą gamą ramek i filtrów. Ciekawym urozmaiceniem zdjęć może być dodanie do nich kodu QR przekierowującego do nagrania dźwiękowego. mini LiPlay+™ proponuje dokładnie to samo, przy czym aparat sam w sobie pełni również funkcję dyktafonu. Do innych nowości w tym modelu należą podwójny moduł (główny i szerokokątny do selfie) oraz wąska konstrukcja z błyszczącym pierścieniem obiektywu.
instax mini LiPlay+™Żródło: Fujifilm
Większy rozmiar, więcej możliwości
W poszukiwaniu większych odbitek wypada pochylić się nad dwoma modelami z serii SQUARE. instax SQUARE SQ1™ już samym designem przyciąga spojrzenia. Nieoczywiste kolory (Terracotta Orange, Chalk White, Glacier Blue), kwadratowy kształt z zaokrąglonymi brzegami oraz ergonomiczna faktura uchwytu czynią z niego wyjątkowo atrakcyjny gadżet. Samo jego użytkowanie także należy do przyjemności – jest łatwy w obsłudze, ma intuicyjny tryb Selfie, a wbudowane czujniki same mierzą w nim jasność otoczenia i dobierają czas ekspozycji.
instax SQUARE SQ1™Żródło: Fujifilm
Kto zaś woli iść w czerń, ten powinien postawić na bliźniaczy właściwościami technicznymi instax SQUARE 40™. W czym tkwi różnica? Jego wygląd nawiązuje do klasycznych urządzeń z ery analogowej, gdy nikomu nie śniło się o takich cudach jak smartfony.
instax SQUARE 40™Żródło: Fujifilm
Wybór aparatów uzupełniają dwa urządzenia przywracające modę na szeroki format odbitek. Bladozielony instax WIDE 400™ gwarantuje to, co swoi mniejsi koledzy: automatyczną ekspozycję, kontrolę lampy błyskowej i samowyzwalacz uruchamiany za pomocą stylowej dźwigni. Oprócz nich posiada akcesorium zmieniające kąt nachylenia aparatu oraz trzy tryby ostrości: normalny, krajobrazowy i zbliżenia.
instax WIDE 400™Żródło: Fujifilm
W opisie czarnego instax WIDE Evo™ pada z kolei jasna sugestia, że to sprzęt nieidący na żadne kompromisy w kwestii kreatywności – i cóż, trudno zaprzeczyć tym słowom. Podobnie jak mini Evo i mini LiPlay należy do grona urządzeń hybrydowych, będąc jednocześnie drukarką do smartfona. Z tym pierwszym modelem dzieli także kombinację 10 efektów obiektywu i 10 efektów filmu. Co poza tym? Sześć stylów filmowych, drobne, choć robiące kolosalną różnicę przy codziennym użytkowaniu detale pokroju dekielka obiektywu, dźwigni migawki i korbki wydruki, a także wyświetlacz LCD na tylnej ściance. To sprzęt i dla pasjonatów, i dla profesjonalistów.
instax WIDE Evo™Żródło: Fujifilm
Od telefonu do odbitki
Alternatywnym prezentem dla fanów analogowej fotografii będą drukarki do smartfonów. Je również, podobnie jak same aparaty natychmiastowe, zdobędziemy w trzech rozmiarach. Najmniejsza, instax mini Link 3™, ma zielony, biały i różowy wariant kolorystyczny. W każdym z nich na froncie znalazły się diody LED-owe świecące się w różnych kolorach w zależności od wykonywanej czynności. Drukarka, o czym wspomnieliśmy już przy okazji omawiania modeli hybrydowych, szybko i łatwo połączy się z telefonem, ale jednocześnie tchnie w cały proces ducha kreatywności. Z aplikacją AiR Studio™ dodamy do zdjęć trójwymiarowe efekty rzeczywistości rozszerzonej, zmienimy tło w naszym kadrze albo uzupełnimy go wyjątkowymi dekoracjami. Na eksperymenty filmowe świetnie nada się opcja wycięcia kadru z nagrania wideo, zaś na imprezy – tryb Click to Collage wykonujący zdjęcia niczym fotobudka. Spotkania z przyjaciółmi urozmaici także Match Test, którego wyniki możecie zawrzeć na gotowej odbitce.
instax mini Link 3™Żródło: Fujifilm
Kwadratowy instax SQUARE Link™ (dostępny w kolorze białym albo zielonym) uczyni z obróbki i wydruku równie dużą zabawę. FUJIFILM postanowił zaprzęgnąć do niej narzędzia poszerzonej rzeczywistości zacierające granice między tym, co wirtualne, a prawdziwe. Do fotografii dodamy kody QR wzbogacające je o efekty specjalne, wiadomości tekstowe, dodatkowe zdjęcia, tła albo swobodne bazgroły. A komu wiecznie za mało podobnych akcentów, ten może jeszcze wybierać spośród 1600 naklejek w aplikacji mobilnej.
instax SQUARE Link™Żródło: Fujifilm
Stawkę uzupełnia największa formatem drukarka, czyli szara lub biała instax Link WIDE™. Podobnie jak inne modele, tak i ona wpuszcza kreatywnymi akcentami magię do kadrów. Kodami QR uzupełni je o nagrania dźwiękowe, odnośnik do strony internetowej, sekretne wiadomości albo współrzędne geograficzne lokalizacji, gdzie zrobiono zdjęcie. W aplikacji towarzyszącej drukarce znajdziecie także ponad 30 szablonów nawiązujących do różnych ważnych momentów z życia: urodzin, ślubu albo świąt. Taka funkcja, podobnie jak możliwość wydruku wielu odbitek naraz, przypomina, że fotografia natychmiastowa to pasja, którą warto dzielić z innymi.
instax Link WIDE™Żródło: Fujifilm
Kreatywność w małym palcu… i na palcu
mini Link 3™, SQUARE Link™ i Link WIDE™ poza głównym zastosowaniem łączy jeszcze jedno – wszystkie są kompatybilne z ultralekkim aparatem instax Pal™. Kieszonkowe urządzenie w pięciu kolorach (czarny, biały, różowy, zielony, niebieski) waży zaledwie 41 gramów i wygląda dość niepozornie. Zostało jednak zaprojektowane z dbałością o naprawdę każdy detal. Ma odpinany, wielofunkcyjny (posłuży jako statyw do samowyzwalacza albo wizjer!) uchwyt na palec, poręczne gniazdo do karty micro SD oraz obiektyw szerokokątny. instax Pal™ odtworzy także uprzednio zarejestrowane dźwięki przed naciśnięciem spustu migawki, co z pewnością przyda się przed grupowym pozowaniem. Zbiorowym sesjom sprzyja wreszcie i inna opcja – fotografia interwałowa w sekwencjach po 3, 6, 11 albo 21 kadrów.
instax Pal™Żródło: Fujifilm
Taka synergia drukarek, aparatów i pokazuje, że FUJIFILM nie postrzega linii instax™ za standardową serię produktów. Wraz z nimi proponuje użytkownikom wszechstronne, wciągające doświadczenie, które zmienia się z każdym kolejnym użytkowaniem i poszerza horyzonty. Dać komuś taki prezent to jak otworzyć drzwi do świata niczym nieskrępowanej kreatywności i zmienić zwykłe fotografowanie w prawdziwą przygodę.


![Nowa ustawa o opiece ma mylący tytuł. Nie przewiduje żadnych nowych świadczeń dla opiekunów albo osób niepełnosprawnych, seniorów, osób samotnych [projekt]](https://webp-konwerter.incdn.pl/eyJmIjoiaHR0cHM6Ly9nLmluZ/m9yLnBsL3AvX2ZpbGVzLzM4Nj/YxMDAwL3BhcmFncmFmLTM4NjY/xNDY4LmpwZyIsInciOjEyMDB9.webp)




English (US) ·
Polish (PL) ·