Dla Roberta Lewandowskiego nie mogło być gorszej wiadomości

1 dzień temu 8

Robert Lewandowski wciąż jest ważną postacią FC Barcelony. Statystyki pokazują jednak pewną ciekawostkę. Jak Polaka nie ma na boisku, to jego zespół strzela mnóstwo goli. Oto jak to wygląda w praktyce.

SOCCER-WORLDCUP-POL-NLD/ Fot. REUTERS/Kacper Pempel

Robert Lewandowski w ostatnim starciu FC Barcelony z Realem Betis odpoczywał. Hansi Flick nie postanowił korzystać ze swojego asa, bo ten w ostatnich tygodniach był mocno eksploatowany. Sprawdził się scenariusz podawany przez hiszpańskie media, w którym Polak miał otrzymać trochę wytchnienia przed bardzo ważnym dla "Dumy Katalonii" pojedynkiem z Eintrachtem Frankfurt w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Hiszpanii poradzili sobie bez 37-latka bardzo dobrze. Zwyciężyli 5:3.

Zobacz wideo Marcin Bułka nagle stracił przytomność. "Łóżko było całe mokre"

Co za liczby. To wiele mówi o grze drużyny bez Lewandowskiego

Hansi Flick prowadził FC Barcelonę już w 81 meczach. W 13 z nich nie korzystał z Lewandowskiego. Gdy Polak był nieobecny na boisku, to "Duma Katalonii" zwyciężała 11 razy, padł jeden remis i przegrała jedno spotkanie. W tym czasie zdobyła 45 bramek, co daje kapitalną średnią 3,46 na mecz.

W meczach, w których Lewandowski przebywał na boisku, Barcelona zanotowała następujący bilans: 48 zwycięstw, 8 remisów oraz 12 porażek. Ponadto zdobyła 188 bramek, co daje 2,76 gola na mecz. 

W obecnym sezonie Lewandowski miał dwa okresy, w których nie mógł grać przez kontuzję mięśniową. Opuścił część spotkań, ale bywały też momenty, kiedy zwyczajnie trener dał mu odpocząć. Gdy doświadczonego napastnika nie było na placu gry, to Barcelona strzeliła 33 gole, a z "Lewym" na boisku padło 26 bramek.

Przyszłość Lewandowskiego niewiadomą

Lewandowski w ostatnich latach zrobił dla Barcelony bardzo dużo - strzelił 109 goli w 163 meczach, zdobył z klubem pięć trofeów, w tym dwa mistrzostwa Hiszpanii, a w swoim inauguracyjnym sezonie La Ligi został królem strzelców.

Jeśli jednak działacze Barcelony i trener spojrzą w statystyki drużyny, kiedy Polaka nie ma na boisku, to być może dojdą do wniosku, że nie trzeba z nim przedłużać kontraktu na kolejny sezon i można pozwolić mu odejść. Lewandowskiemu zależy na tym, aby zostać w zespole, nawet jeśli jego pensja miałaby zostać obniżona.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło