Diss Bedoesa stracił 2 mln odsłon – zmiana bitu z Firmy na Skolima

5 dni temu 15

Zich, producent kawałka Firmy, który wykorzystał w swoim dissie Bedoes, w oświadczeniu przesłanym do redakcji GlamRap.pl informuje, że został oszukany przez Bedoesa i ekipę 2115, bo ci nie wywiązali się z umowy i nie podmienili bitu. Producent odpowiada także Kafarowi Dixon37.

Zich informuje, że dogadał się z ekipą 2115 przez ich menagera. Ekipa miała podmienić bit na inny, ale żeby to zrobić Zich musiał odblokować im numer. Producent wywiązał się ze swojej części ustnej umowy i odblokował utwór, ale ekipa 2115 według jego oświadczenia, nie podmieniła bitu, tak jak obiecała.

Poniżej pełna treść oświadczenia:

1. Co do wykorzystania sampla – oczywiście kwestia braku mojej zgody to jedno, ale gdyby rzeczywiście ten kawałek Bedoesa był fajny artystycznie i byłbym pod wrażeniem to sam bym go pewnie chętnie udostępniał i się cieszył, że ten sampel został wykorzystany. Ale w przypadku kawałka „Helikopter w ogniu” mamy do czynienia z mało estetycznym, otyłym jegomościem, który drze się pod przesterowany bit. mi coś takiego się nie podoba (oczywiście kwestia gustu) i nie cieszy mnie to, że akurat element mojej twórczości został w takim czymś wykorzystany. Nie wiem jak Wy, ale ja wolałbym zjeść pyszny tort robiony tydzień niż zwykłe g…. robione w 24 h.

2.  Skontaktował się ze mną mailowo i telefonicznie przedstawiciel 2115 Gangu, tj. Filip Sosnowski (Project Manager) deklarując szacunek do klasyki i wolę usunięcia spornego sampla, a ja powiedziałem mu, że szanuję takie podejście do sprawy. Uzgodniliśmy, że Oni podeślą do zaakceptowania nową wersję, ja odblokuję kawałek w celu podmiany a następnie tę nową wersję opublikują. Faktycznie podesłali nową wersję (z bitem znanego wykonawcy disco polo – nie będę pisać którego, bo i po co), ja im odblokowałem kawałek, ale niestety prawilny Gang nie wywiązał się z umowy, postępując mało honorowo i robiąc sobie z buzi szmatę. Dzięki temu diss dalej lata po sieci – jak widać czym innym są słowa i deklaracje „Gengu” a czym innym faktycznie działania. Myślałem, że faktycznie chcą się dogadać (ja zawsze szanuję kompromisy), ale rzeczywistość jest inna – niesłowne, niepoważne chłopaczki robiące frajerską akcję (dla wyświetleń, bo tylko to ma dla Nich znaczenie – cokolwiek innego by nie mówili). Ciężko poważnie traktować ludzi niesłownych – nieprawda?

3. Do internetowych „rozkminiaczy” (wszelkiej maści Kafarów oraz osób, które mnie spamują wiadomościami/komentarzami):

– po pierwsze, jeżeli nie znacie tematu i czerpiecie wiedzę tylko z internetu (bo
z innego źródła nie możecie) to się nie wypowiadajcie, skoro nie wiecie de facto nic i nie znacie stanu faktycznego. Takie podejście jest mało dojrzałe i mało poważne. Jeżeli ktoś opiera swoje zdanie tylko na podstawie tego co ktoś pisze w necie (w tym na szybkiej mojej odpowiedzi w ramach komentarzy na YT) a nie zna rzeczywistego stanu rzeczy, ten popełnia błąd w swoich ocenach i później gada/wypisuje bzdury;

– po drugie – ja nie mam nic do samplowania, bardzo wspieram i szanuję tę technikę. Jeżeli więc jakiś artysta uważa, że dla kultury to jest dobre to niech odda jakiś swój sampel (rzecz jasna nieodpłatnie) jakiemuś artyście disco – polo (nie można przecież mieć zamkniętej głowy) i nagra z nim teledysk, najlepiej tańcząc pod PKiN. Takie coś będzie z jednej strony dużym wkładem do kultury hip – hop, a z drugiej przyniesie Wam wiele satysfakcji artystycznej.

4. Nie interesują mnie żadne beefy i spory – w konflikcie będzy BDSM a Eripe zdecydowanie chciałem być neutralny (zostałem wmieszany wbrew mojej woli) ale pytanie czy można być neutralnym wobec kogoś kto ostatecznie okazuje się być niesłowny, nierzetelny i niehonorowy (mówię o faktach, bo jak wiadomo papier i internet przyjmie wszystko a ludzie w różne głupoty uwierzą)?

5. Nie ma znaczenie czy stara czy nowa szkoła – ważne jakim jest się człowiekiem.

6. Do młodych – nie zawsze Wasi idole są w rzeczywistości tacy, na jakich się kreują w internecie (zrozumiecie to z czasem). Wasze życie toczy się tu i teraz a nie w komputerach czy telefonach – życzę Wam powodzenia i spełnienia marzeń oraz dystansu od fałszu i obłudy (którymi jesteście na co dzień karmieni).

7. To pierwsza i ostatnia moja publiczna wypowiedź w tym temacie.

8. Pozdrawiam wszystkich i życzę dobrego dnia!

Utwór Bedoesa „Helikopter w ogniu” faktycznie wrócił wczoraj na Youtube w niezmienionej wersji.

Przeczytaj źródło