Danuta Martyniuk świętowała urodziny. Nagle przerwała milczenie o bliskich

16 godziny temu 3
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Danuta Martyniuk świętowała 25 lipca 58. urodziny. Żona Zenka Martyniuka spędziła ten czas w malowniczej Hiszpanii. Zasypano ją życzeniami, ale ona bardzo zaskoczyła odpowiedzią. Zupełnie niespodziewanie przerwała milczenie w sprawie swojej rodziny. Złożyła też ważną obietnicę.

Danuta Martyniuk miała bardzo słoneczne i radosne 58. urodziny. Od kilku dni publikuje w sieci zdjęcia z malowniczej Marbelli - uwielbianego, hiszpańskiego kurortu. Wraz ze znajomymi spędza czas na plaży i pod palmami lub pluska się w morzu. 25 lipca napisała na Instagramie:

"Dziś są moje urodziny - jedni powiedzą o mnie wiele, drudzy jeszcze więcej, ale to właśnie te emocje pokazują, że żyję w pełni. Dziękuję tym, którzy są obok - to oni dodają siły, by iść dalej swoją drogą" - wyznała solenizantka.

Żona Zenka Martyniuka w ostatnim czasie rozkwitła. Pracowała nad zmianą wyglądu i efekty robią ogromne wrażenie. Urodzinowemu wpisowi towarzyszyło zdjęcie w zwiewnej, czerwonej sukni z rozcięciem aż do uda, które wywołało potok pochwał i komplementów. Już kolejnego dnia Danuta zajęła się czymś zupełnie innym.

26 lipca Danuta zaczęła dzień od podziękowań za liczne życzenia. Nagrała film z plaży w Marbelli - za nią roztaczało się błękitne morze, a ona sama wyglądała kwitnąco w sukience w pawie pióra, z bukietem róż w dłoniach.

"Z całego serca dziękuję za wszystkie życzenia urodzinowe! Każde słowo, każda myśl i każde sto lat ogrzało moje serce bardziej, niż mogłabym wyrazić. Dziękuję, że o mnie pamiętacie. Ale dziś chcę powiedzieć coś szczególnego" - zaczęła Martyniuk w swoim wpisie.

Tuż po tym zaczęła zupełnie niespodziewany temat, odnosząc się do spraw rodzinnych. W rodzinie Martyniuków pojawiła się ostatnio nowa osoba. To Florian - syn Daniela Martyniuka i jego żony Faustyny. Daniel ma też córkę Laurę z poprzedniego małżeństwa z Eweliną. To właśnie o nich wypowiedziała się teraz solenizantka.

Martyniuk podkreśliła, że jej wnuki są dla niej najważniejsze.

"Największym prezentem w moim życiu są moje wnuki - Laura i Florian. To dzięki nim świat jest dla mnie piękniejszy i pełen sensu. Każdy z nich jest dla mnie tak samo ważny, tak samo kochany i wyjątkowy - nieporównywalny, bo kochany całym sercem" - wyznała Danuta.

Po chwili zwróciła się do Laury i Floriana bezpośrednio.

"Chcę, żebyście oboje zawsze wiedzieli, że babcia nie wybiera, nie faworyzuje, nie ocenia. Kocham was bezwarunkowo - nie za to, kto was wychowuje, ani kto co mówi, ale za to, że jesteście. Nie dajcie się nigdy podpuścić ani porównać, bo moja miłość jest czysta i równa. Nie pozwolę, by ktoś próbował nią grać. Dziękuję, że jesteście. Jesteście moim uśmiechem, moją dumą i moją przyszłością. I niezależnie od wszystkiego - zawsze możecie na mnie liczyć. Z miłością, Babcia" - dodała na koniec.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Wieści ws. Martyniuków to nie były plotki

Daniel Martyniuk ogłosił radosną nowinę, a już takie wieści

Nagle żona Daniela Martyniuka przerwała milczenie

Przeczytaj źródło